Opis atrakcji
Jednym z najbardziej znanych mieszkańców belgradzkiego zoo jest aligator o imieniu Muja, który mieszka tam od 1937 roku, prawie od samego początku. Muya została uznana za najstarszego aligatora na świecie. Co więcej, Muya przeżył bombardowanie Belgradu podczas II wojny światowej, podczas której wiele zwierząt zginęło lub uciekło ze zniszczonych klatek i zostało zastrzelonych. Belgrad został zbombardowany najpierw przez nazistów w 1941 roku, a następnie przez wojska alianckie w 1944 roku. Ponadto zoo zostało zbombardowane w 1999 roku, kiedy toczyła się wojna w Kosowie, a Jugosławią wstrząsnęły naloty NATO.
W stolicy Serbii park zoologiczny znajduje się w centrum miasta, obok najstarszego parku w Europie, Kalemegdan. To historyczna część miasta, znajduje się tu także Twierdza Belgrad, jeden z głównych zabytków kulturalnych i historycznych stolicy. Twierdza stoi w miejscu, gdzie w czasach rzymskich przebiegała droga Via Militaris.
Zoo zostało założone przez burmistrza Belgradu Vladę Ilic w 1936 roku. Początkowo jego powierzchnia wynosiła około 3 ha, następnie została powiększona o około 4, 5 razy i wynosiła 14 ha. Po II wojnie światowej obszar zmniejszył się o połowę, a zoo pozostaje w tej wielkości do dziś.
Pierwszymi mieszkańcami tego parku zoologicznego były duże drapieżniki (lwy, niedźwiedzie, wilki, lamparty), ptaki (papugi, bażanty, pelikany, pawie i inne), a także antylopy, bawoły, sarny, jelenie. Obecnie można tu zobaczyć przedstawicieli 270 gatunków, a łącznie żyje w nim około dwóch tysięcy osobników.
Dwa zwierzęta z belgradzkiego zoo zostały nawet uhonorowane instalacją pomników. Jedna z nich jest poświęcona małpce Sami, a druga Gabi, owczarkowi niemieckiemu, który zdołał powstrzymać samicę jaguara, która uciekła z klatki.
Inną cechą belgradzkiego zoo jest duża liczba zwierząt albinosów, których pióra lub włosy są białe. Decyzję o zebraniu takich zwierząt pod jego patronatem podjął obecny dyrektor Vuk Bojovich, który kieruje zoo od 1986 roku. Powód zainteresowania zwierzętami o białym kolorze wyjaśnił po prostu: ponieważ Belgrad jest tłumaczony jako „białe miasto”.