Z roku na rok kuchnia chińska coraz bardziej podbija świat, a obecność restauracji z hieroglifami na fasadzie trudno dziś zaskoczyć nawet mieszkańców prowincjonalnego miasteczka na rosyjskim buszu. Będąc już w Państwie Środka, podróżni z przyjemnością odkrywają, że autentyczne restauracje w Chinach są znacznie bardziej zróżnicowane i mogą być albo prostą knajpką uliczną z plastikowymi meblami, albo całkiem przyzwoitym lokalem z dobrze wyszkolonym personelem i solidnymi cenami. Na szczęście te subtelności mają niewielki wpływ na jakość potraw, ponieważ w Chinach gotują się pysznie i urozmaicone, wszędzie tam, gdzie jest palenisko i goście.
Przewijanie menu
Proponowane nazwy dań w menu lokalnych restauracji przy zdrowych zmysłach nie potrafią ani wymówić, ani zapamiętać żadnego Europejczyka. Zwykle komunikacja z kelnerami odbywa się na poziomie „uderzenia palcem w zdjęcie – mam nie do końca dziwny smak”. Aby takie sytuacje jak najmniej zaciemniały nastrój podróżnika, władze kraju zobowiązały właścicieli restauracji w Chinach do tłumaczenia menu na języki obce, w tym rosyjski. Na razie wszystko idzie z trzaskiem, ale coraz częściej pod zdjęciem potraw można przeczytać rosyjskie litery.
Ale nie ma problemu z urządzeniami w restauracjach i kawiarniach dla obcokrajowców. Domyślne pałeczki są szybko powielane za pomocą noża i widelca na pierwsze żądanie gościa. Jak zapytać bez znajomości chińskiego? Niebiańscy kelnerzy znacznie lepiej rozumieją język migowy niż angielski.
Legendarna kaczka
Degustacja prawdziwej kaczki po pekińsku w restauracji w Chinach to ukochane marzenie każdego smakosza. Instytucję trzeba wybierać powoli, dokładnie, bo nie wszystkie kaczki są równie smaczne. Opcja uliczna w tym przypadku nie jest zbyt odpowiednia, ponieważ wchłanianie tego dania wymaga przestrzegania określonego rytuału. Kelner kroi mięso specjalnym ostrym nożem i podaje z warzywami, sosami i naleśnikami z mąki ryżowej. Porcja słynnego przysmaku kosztuje około 20 dolarów w restauracji o umiarkowanych cenach.
W użyteczną skarbonkę
- Najtańszym i najbardziej satysfakcjonującym daniem jest smażony makaron od ulicznych sprzedawców. W zależności od składników porcja kosztuje od jednego do dwóch dolarów i gwarantuje, że zaoszczędzisz głodu na pięć do sześciu godzin przed następnym posiłkiem. Porcja chińskich pierogów kosztuje mniej więcej tyle samo.
- Nie można znaleźć dobrej kawy w restauracjach w Chinach w dzień z ogniem. Nie powinieneś tracić czasu i pieniędzy na eksperymenty - po prostu nie wiedzą, jak to tam ugotować. W Starbucksie budzą się obywatele, którzy nie wyobrażają sobie poranka bez filiżanki aromatycznego napoju.