Wiele osób na świecie marzy o uzyskaniu zezwolenia na pobyt stały w Stanach Zjednoczonych. Jednak przed podjęciem tak zdecydowanego lub desperackiego kroku warto przymierzyć się i przyjrzeć bliżej, podróżować, relaksować się, poznawać kraj, jego historię, zabytki i mieszkańców.
Wakacje w Stanach Zjednoczonych w marcu, niezależnie od tego, w którym miejscu turysta się zatrzyma, pozostawią żywe wrażenia. Podróżni i wczasowicze są tu mile widziani przez cały rok i nawet w marcu znajdą coś dla siebie. Koszt wycieczki można znacznie obniżyć, jeśli kupisz bilety z wyprzedzeniem.
Strefy klimatyczne i pogoda
Ponieważ terytorium kraju jest ogromne, podczas podróży z północy kraju na południe, z wybrzeża w głąb lądu, można zapoznać się z prawie wszystkimi strefami klimatycznymi, które istnieją na tej planecie.
Tymczasem warunki na wielu terytoriach amerykańskich są zbliżone do tych w Europie. Ocieplenie obserwuje się prawie wszędzie, tylko w niektórych miejscach termometr ledwo zbliża się do +6°C (np. Seattle), w Nowym Jorku jest o 1°C cieplej. Turyści kochający upały powinni zwrócić uwagę na Los Angeles (+15°C), Miami (+22°C), Honolulu (+25°C).
Rekreacja
Wielu urlopowiczów wybiera północno-wschodnią część kraju, gdzie króluje klasyczna wiosna ze stopniowym rozkwitem przyrody, pierwszymi słonecznymi dniami i komfortową pogodą. Sezon kąpielowy można otworzyć udając się na południe Ameryki, np. na Florydę, gdzie temperatura wody na wybrzeżu osiągnęła już komfortowy poziom.
Na dzikim, dzikim zachodzie
Ta część kontynentu amerykańskiego zawsze przyciągała odważnych i odważnych turystów. To prawda, że obecne pokolenie woli podróżować wynajętym samochodem, w przeciwieństwie do przodków lokalnych mieszkańców, którzy umieli oswoić Mustangi. Niezbadana dzicz czeka na podróżnych w parku Yosemite, gdzie główną atrakcją jest bijący rekordy wodospad (najwyższy z amerykańskich wodospadów). Drugim przystankiem jest jezioro Tahoe, słynące z książek i filmów.
Niech żyje Święty Patryk
Wszyscy goście, którzy 17 marca przybędą do Stanów Zjednoczonych, będą mogli wziąć udział w uroczystościach poświęconych głównemu irlandzkiemu świętemu. W tym kraju diaspora irlandzka jest jedną z największych, a do zabaw chętnie dołączają przedstawiciele wszystkich innych narodowości tu istniejących. Wszędzie są zielone sukienki i koniczyna jako główny atrybut wakacji. Odbywają się tradycyjne rytuały religijne, organizowane są stoły i irlandzkie tańce narodowe do upadłego.