Centrum Muzyki Organowej „Livadia” opis i zdjęcie - Krym: Livadia

Spisu treści:

Centrum Muzyki Organowej „Livadia” opis i zdjęcie - Krym: Livadia
Centrum Muzyki Organowej „Livadia” opis i zdjęcie - Krym: Livadia

Wideo: Centrum Muzyki Organowej „Livadia” opis i zdjęcie - Krym: Livadia

Wideo: Centrum Muzyki Organowej „Livadia” opis i zdjęcie - Krym: Livadia
Wideo: Koncert muzyki organowej - Dom Muzyki BCK 2024, Czerwiec
Anonim
Centrum Muzyki Organowej „Livadia”
Centrum Muzyki Organowej „Livadia”

Opis atrakcji

Salę organową w Liwadii zbudowano równocześnie z Pałacem Liwadyjskim. Początkowo istniała elektrownia zbudowana z monolitycznego żelbetu w latach 1910-11 w tym samym czasie co Pałac Livadia według projektu architekta G. P. Gushchin.

W 1927 r. rozebrano elektrownię, a na jej terenie umieszczono klub-jadalnię sanatoryjną. W 1945 roku, podczas konferencji w Jałcie, elektrownia została ponownie uruchomiona. Później utworzono tu obóz dla jeńców niemieckich, potem warsztaty i magazyny. Kiedy budowano tu organy, budynek był w złym stanie. Dziś organy znajdują się w eleganckiej i dużej sali z witrażami. O ile wcześniej goście odwiedzali Liwadię ze względu na pałac i park, dziś wielu interesuje się muzyką organową.

Organy Livadia można uznać za wyjątkowe, ponieważ zostały stworzone przez wielkiego rzemieślnika Władimira Chromczenkę. Do Jałty przyjechał jako absolwent Akademii Muzycznej w Tallinie jako organista, ale zaproponowano mu tylko fortepian, a muzyk wymyślił to, co nierzeczywiste. Zamówił niezbędną literaturę, rysunki i diagramy za granicą i zaczął wybierać materiał. Takie obliczenia wymagają głębokiej znajomości fizyki i matematyki, a materiały źródłowe wymagają od mistrza dużej dokładności. Władimir Anatolijewicz pracował bardzo aktywnie, ta praca sprawiała mu wielką przyjemność i określała jego sens życia w przyszłości.

W ten sposób wzniesiono małe organy dla szkoły muzycznej, później kolejne, przeznaczone dla świątyni ormiańskiej. Sala organowa w Liwadii powstała w 1998 roku.

Stary, zaniedbany budynek elektrowni Livadia Palace zdobią witraże, a jego sufit zdobi wzorzysta sztukateria. Same organy są bardzo ozdobione i jaskrawo zabarwione. Jest pomyślany w taki sposób, aby muzyka potrafiła zawładnąć swoją wielkością parafian, by dźwięki lewały się z nieba, jak omen, jak głos Wszechmogącego. Nie ma jednak poczucia depresji, a wręcz przeciwnie - jest poczucie świętowania i duchowej wolności.

W sali organowej w Liwadii odbywają się koncerty muzyki świeckiej i sakralnej. Wszystkie fajki, w ilości 4800, z których najmniejsza ma kilka milimetrów, a największa – ponad 3 metry, według ekspertów brzmią jeszcze lepiej niż te markowe, które sprowadzane są z Czech i Niemiec. Prawie jedna trzecia piszczałek wykonana jest z drewna takich gatunków jak cedr, cyprys, palma, sekwoja… Może to właśnie nadaje organom Livadia niepowtarzalną, wyjątkową barwę. W tej sali co roku spotykają się organiści z różnych stron świata i odbywają się międzynarodowe festiwale. Livadia to jedyne miejsce w przestrzeni postsowieckiej, gdzie powstają organy. A to jedyne miejsce na świecie, gdzie jest niesamowity mistrz, który wie, jak je tworzyć ręcznie.

Zdjęcie

Zalecana: