- Kanadyjski Whistler
- francuski Le Arc
- francuski Chamonix
- Góra Mamuta w Stanach
- Kanadyjski Domek nad Jeziorem
- francuski Morzine
- Austriackie Mayhofen
- włoskie Livigno
- Francuskie Tignes
- japoński niseko
Chris Moran, niekwestionowany autorytet wśród snowboardzistów na całym świecie i mistrz w tym sporcie w mglistym Albionie, sporządził swoją listę najlepszych ośrodków narciarskich na świecie, gdzie narciarze i miłośnicy snowboardu na pokrytym śniegiem stoku mają co robić z całego serca. Jego skromnym zdaniem lista miejsc do odwiedzenia obejmuje tereny narciarskie w Starym i Nowym Świecie oraz w Japonii.
Kanadyjski Whistler
Nazywana jest mekką narciarzy i snowboardzistów. Rzeczywiście, 110 torów, z których prawie połowa jest przeznaczona dla prawdziwych profesjonalistów, przyciąga tysiące nieustraszonych ludzi do miasteczka oddalonego o 120 kilometrów od Vancouver. Klimat w tym miejscu sprzyja długiemu sezonowi i obfitej pokrywie śnieżnej. Tylko dwie góry – Blackcomb i tak naprawdę Whistler – obsługiwane są przez 24 wyciągi, z których najwyższy punkt zjazdu znajduje się na około 2240 metrach. Ośrodek uważany jest za największy obszar na kontynencie.
francuski Le Arc
Co 20 minut od 7 rano do zmroku wygodna kolejka linowa zabiera miłośników narciarstwa z miasta Le Arcs do miejsc narciarskich. Ośrodek jest uważany za jeden z najbardziej godnych we Francji, a eksperci ze świata sportów zimowych nazywają go wzorem dla całego Starego Świata. Snowpark, założony między 1600 a 1800 rokiem, szczyci się wspaniałymi piramidami i fanboxami. 180-metrowa half-pipe jest sztucznie oświetlona do 20 godzin.
francuski Chamonix
Zaledwie 88 km dzieli międzynarodowe lotnisko w Genewie od Chamonix, kurortu, w którym można uzyskać sporą dawkę adrenaliny na 13 trasach dla zaawansowanych i ponad 40 - spróbuj swoich sił u początkujących sportowców. Oprócz świetnie wykonanego snowparku w Chamonix, jest doskonała okazja do wieczornego odprężenia się w modnych klubach i skosztowania najlepszych win. A czego jeszcze potrzeba narciarzowi do szczęścia? Tylko doskonała pogoda, która jest tutaj normą.
Góra Mamuta w Stanach
Ten kalifornijski kurort ma wyjątkowo długi sezon narciarski, który rozpoczyna się pod koniec października. Do początku czerwca na tutejszych 63 trasach dla profesjonalistów można spotkać prawdziwych guru zimowych stoków. Kolejne 82 tory są idealne dla początkujących i średniozaawansowanych sportowców. Zaletą Mammotha jest niedrogi wynajem doskonałego sprzętu.
Kanadyjski Domek nad Jeziorem
Ponad sto stoków ośrodka znajduje się trzysta kilometrów od miasta Calgary. Miejsce to nazywane jest jednym z najpiękniejszych na kontynencie – zapierają dech w piersiach malownicze górskie widoki, a także zjazd po niezwykle trudnych trasach dla najbardziej ryzykownych narciarzy. Możesz spędzić czas z korzyścią w Lake Lodge od listopada do końca wiosny, a niektórych wysokich kosztów hoteli można uniknąć, ograniczając się do bardziej demokratycznego życia w pobliskim mieście Fernier.
francuski Morzine
Fanpark tego francuskiego kurortu od kilku lat nie ma godnych konkurentów w kraju rogalików i dobrego wina. Tutejsze zjeżdżalnie są bardziej odpowiednie dla profesjonalistów, choć początkujący mają też miejsce do wędrowania: 150 „zielonych” stoków jest gotowych na przyjęcie tych, którzy dopiero próbują zaprzyjaźnić się z deską lub nartami. Łatwiej jest dostać się do Morzine z Genewy, która jest oddalona o godzinę jazdy samochodem.
Austriackie Mayhofen
Aż 22 tory dla prawdziwych zawodowców, 90 – dla pewnych swoich możliwości i 45 – dla pingwinów: w Mayhofen każdy, kto nie wyobraża sobie urlopu bez gór i swobodnego lotu, znajdzie zastosowanie na snowboardzie i sprzęcie narciarskim. Jest też dobrze wyposażony fanpark i tereny do freeridingu. Meihorfen posiada ogromny wybór hoteli i pensjonatów z atrakcyjnymi cenami noclegów i posiłków. Kolejny ważny bonus dla lokalnych gości: jeśli masz karnet narciarski, możesz całkowicie za darmo dojechać autobusami do sąsiednich kurortów położonych w dolinie Zillertal. Znaczna różnica wysokości w ośrodku sprawia, że jazda na nartach jest interesująca i szczególnie ekscytująca.
włoskie Livigno
Aż 10 tras dla znawców narciarstwa alpejskiego i snowboardu, ogromny teren i świetnie wyposażony snowpark sprawiają, że włoskie Livigno jest jednym z najlepszych ośrodków zimowych na świecie. Początkujących ucieszy możliwość postawienia na stoku w lokalnych szkołach narciarskich, a sklepy wolnocłowe pozwolą na zakup profesjonalnego sprzętu w bardzo rozsądnych cenach. Najbliższe lotnisko do kurortu to Mediolan, który znajduje się 240 km od hotelu.
Francuskie Tignes
Położony w Dolinie Isery ośrodek oferuje swoim gościom 131 tras, z których 16 to trasy dla najbardziej żądnych przygód. Śnieg leży tu długo, dzięki bliskości lodowca, co pozwala szlifować swoje umiejętności w fanparku do połowy lata. Jak dotąd Tignes nie jest zbyt dobrze znane światowej społeczności sportowej, dlatego nie wiedzą, jakie są kolejki do wyciągu i wysokie ceny za noclegi i wypożyczenie sprzętu.
japoński niseko
Cyklony syberyjskie przynoszą śnieg do tego kurortu na wyspie Hokkaido. Tutejszy park rozrywki jest nie tylko dobry, ale także doskonały, a tereny narciarskie są otwarte do późnych godzin nocnych. Japońscy snowboardziści i narciarze uważają Niseko za najlepsze na świecie, a każdy, kto odwiedził kurort, nawet nie próbuje się z nimi kłócić – lokalne gorące źródła i oddalony o kilka kilometrów wulkan dodają narciarstwu egzotycznego i orientalnego smaku.
Najpopularniejsze ośrodki narciarskie