Tajlandia: miejsce, w którym można być szczęśliwym

Spisu treści:

Tajlandia: miejsce, w którym można być szczęśliwym
Tajlandia: miejsce, w którym można być szczęśliwym

Wideo: Tajlandia: miejsce, w którym można być szczęśliwym

Wideo: Tajlandia: miejsce, w którym można być szczęśliwym
Wideo: TAJLANDIA #6 | UWAŻAJ! 10 rzeczy, przez które możesz mieć problemy w Tajlandii! 2024, Listopad
Anonim
foto: Tajlandia: miejsce, w którym można być szczęśliwym!
foto: Tajlandia: miejsce, w którym można być szczęśliwym!
  • TO JEST TAJLANDIA
  • BANGKOK
  • KHAO YAI
  • WYSPA KO CHANG
  • JEDZENIE TO GŁOWA DLA WSZYSTKICH
  • Pattaya
  • MIEJSCE, W KTÓRYM STAJESZ SIĘ SZCZĘŚLIWY

Podróże są inne: zaplanowane w najdrobniejszych szczegółach i pojawiające się nagle, niczym dar z góry. Trudno powiedzieć, co jest lepsze. W moim przypadku wyjazd do Tajlandii był całkowicie spontaniczny. Pakując pospiesznie walizkę wiedziałem, że czeka mnie dużo wrażeń i nowych znajomych, ale sama Tajlandia okazała się o wiele ciekawsza niż się spodziewałem.

TO JEST TAJLANDIA

Nie należy tracić czasu na znane rzeczy, ale mówiąc o tym kraju nie można pominąć naprawdę ciekawych faktów. Szczególną uwagę należy zwrócić na króla. Ale najpierw kilka słów o obecnej sytuacji w kraju. W maju tego roku w Tajlandii doszło do wojskowego zamachu stanu, w którym król uznał i zatwierdził szefa rządu generała Prayuta Chan-Ocha. Prayut Chan-Ocha oświadczył, że rząd wojskowy będzie rządził w imieniu króla i działał zgodnie z prawem. Dziś w Tajlandii wszelkie wiece i strajki są zabronione, więc sytuacja polityczna nie stanowi zagrożenia dla tych, którzy chcą odwiedzić ten kraj.

Król Bhumibol Adulyadej Rama IX to niesamowita osoba, o której można napisać całą książkę. Tajowie oddają cześć swojemu królowi, utożsamiając go z Buddą. Jego portret wisi we wszystkich instytucjach. Król jest również przedstawiany na banknotach, więc pieniędzy nigdy nie należy podrzeć ani wyrzucić, przechodzi się z rąk do rąk. Król uważany jest za ojca narodu, strażnika tradycji i patrona demokracji, najdłużej panującą głowę państwa i wszystkich monarchów w historii Tajlandii – rządzi krajem od 1946 roku. W tym czasie zrobił wiele, na przykład osobiście opracował projekty mostów i zapór. Król profesjonalnie gra na saksofonie, lubi fotografować i malować, a także zaprojektował własny żaglowiec. Jest jedynym ze wszystkich głów państw i monarchów na świecie, który z urodzenia może otrzymać obywatelstwo amerykańskie. Dzień narodzin króla, 5 grudnia, obchodzony jest jako święto narodowe z procesjami, koncertami i innymi wydarzeniami odbywającymi się na ulicach. Teraz król ma 86 lat, ale na zdjęciach przedstawia się go dopiero w młodym wieku.

A oto kilka ciekawostek, które warto poznać przed wyjazdem do Tajlandii:

  • Chronologia Thais trwa od narodzin Buddy, więc w Tajlandii jest teraz 2557.
  • W Księdze Rekordów Guinnessa Tajlandia może pochwalić się następującymi osiągnięciami: największym złotym posągiem Buddy, największą farmą krokodyli, największą restauracją i najwyższym hotelem.
  • Dla Tajów głowa jest najważniejszą częścią ciała i nie należy jej dotykać. Ponadto Tajowie zawsze starają się trzymać głowę poniżej głowy osoby starszej lub o wyższym statusie, wyrażając w ten sposób szacunek dla niego.
  • Tajlandia to bardzo muzyczny kraj. Muzyka jest integralną częścią życia Tajów. Tajowie mają szczególny szacunek dla hymnu narodowego. Po wysłuchaniu hymnu rezygnują ze swoich spraw i słuchają go do końca. Często hymn grany jest w kinach przed seansami, przed koncertami i innymi wydarzeniami. Nawiasem mówiąc, muzykę do hymnu Tajlandii napisał rosyjski kompozytor Piotr Szczurowski.
  • Przez cały rok w Tajlandii robi się ciemno o 18, a świt o 6 rano. Jeśli jesteś zmęczony odwiecznym brakiem snu w wielkim mieście, Tajlandia jest idealnym miejscem na przywrócenie swojego zegara biologicznego. Idź wcześnie spać, a rano biegnij na spotkanie świtu.
  • Religia: 95% Tajów to buddyści. Pozostałe pięć procent to islam i prawosławie. W kraju szczególnie czczeni są mnisi buddyjscy.
  • Tajowie wierzą i czczą duchy - słusznie nazywa się to animizmem. Wiara w duchy jest głęboko zakorzeniona w świadomości i kulturze Tajów, jej manifestację można znaleźć wszędzie: dla duchów buduje się specjalne domy, w których pozostawia się jedzenie, napoje, kwiaty i kadzidła.
  • Tajowie to bardzo pozytywni ludzie, nie bez powodu Tajlandia nazywana jest „krajem tysiąca uśmiechów”. Nie możesz kłócić się z miejscowymi, w przeciwnym razie wycofają się w siebie i nie będą w stanie odpowiedzieć na twoje pytanie lub prośbę.
  • Prawo zabrania wywozu z kraju statuetki Buddy o wysokości większej niż 15 cm, a dokładniej mówiąc, jest to możliwe, ale w celach rytualnych i ze specjalnym certyfikatem. Wiąże się to z następującą historią: kiedyś amerykański turysta, kupiwszy w Tajlandii posąg Buddy, użył go jako wieszaka, podczas gdy sam wizerunek bóstwa jest święty dla Tajów i nie można go w ten sposób zbezcześcić.
  • W języku tajskim nie ma znaków interpunkcyjnych, czasów czasowników, przypadków, deklinacji i rodzaju, liczby mnogiej, przedimków, partykuł i spójników. Ważną, znaczącą rolę odgrywa długość i zwięzłość dźwięków samogłosek.

BANGKOK

W Bangkoku wszystko zaczęło się na lotnisku Suvarnabhumi, co tłumaczy się jako „złota ziemia”. Tutaj powitały nas przyjazne tajskie piękności, zakładając na każdą rękę bransoletki Phuang Malay ze świeżych kwiatów orchidei i jaśminu. Taka biżuteria zachowuje swój wygląd i niesamowity zapach przez około trzy dni.

Bangkok ma najdłuższą nazwę miasta na świecie, co w języku rosyjskim oznacza: „Miasto aniołów, wielkie miasto nieśmiertelnych, majestatyczne miasto dziewięciu szlachetnych kamieni, szczęśliwe miasto pełne obfitości, okazały Pałac Królewski, przypominający boska siedziba, w której króluje wskrzeszony bóg wzniesiony przez Vishwakarmana z woli Indry”.

Dla turystów Bangkok to miasto pałaców i świątyń. Oczywiście są

setki buddyjskich świątyń, z których główna - Świątynia Szmaragdowego Buddy - jest polecana do odwiedzenia w pierwszej kolejności. Ale jeśli wejdziesz głębiej, zobaczysz prawdziwe miasto, w którym drapacze chmur, centra handlowe i luksus współistnieją z biedą, szałasami, pływającymi targowiskami i nieprzyzwoitymi zapachami. Jednocześnie Bangkok jest domem dla największej na świecie dzielnicy Chinatown, a także Dzielnicy Indyjskiej i wielu wspaniałych parków. Na to miasto warto zwrócić szczególną uwagę i spędzić tu kilka dni. Aby poczuć smak i oddech Bangkoku, spróbuj ulicznego jedzenia, przejedź się metrem i kanałem rzecznym oraz porównaj ruch lokalny z Moskwą, złap rikszę tuk-tuka.

KHAO YAI

Północno-wschodni region Tajlandii jest nieco niedoceniany przez turystów, a mimo to istnieje park narodowy – „Khao Yai”: cudowna przyroda, wodospady, pasma górskie i szybkie rzeki. Czekaliśmy na rafting. Dzieląc się na zespoły, rywalizowaliśmy w szybkości, zamiatanie

wzdłuż hałaśliwej rzeki i obserwując piękno tutejszych krajobrazów. Takie chwile zapadają w pamięć na długo, a takie „budowanie zespołu” czyni cuda. Ludzie, których znałem w tej chwili zaledwie kilka dni, stali się naprawdę zgranym zespołem.

W parku Khao Yai znajduje się ponad 20 wodospadów. Nie są największe, ale otoczone dżunglą i przez to bardzo malownicze. Odwiedziliśmy wodospad Namtok Than Thip. Pływanie w jego chłodnych wodach sprawiło całej grupie wiele radości – jak mówią wszyscy pochodzimy z dzieciństwa. Zdesperowani śmiałkowie ryzykowali ześlizgiwanie się po rzece, ufając losowi. Nie zaleca się powtarzania tego eksperymentu.

Park jest domem dla wielu gatunków zwierząt, dlatego innym popularnym programem turystycznym jest safari, w tym nocne. Oczywiście nie możemy zagwarantować, co dokładnie zobaczysz podczas safari, ale jeśli będziesz miał szczęście, spotkasz nawet dzikie słonie i zaobserwujesz je w ich naturalnym środowisku.

WYSPA KO CHANG

Wyspa Koh Chang jest wybierana nie tyle przez entuzjastów outdooru, ile przez tych, którzy tęsknią za ciepłym słońcem i piaszczystymi plażami. Plaże wyspy są inne: w jednym miejscu piaszczyste, w innym kamieniste. Nazwa wyspy dosłownie oznacza „słoń”. Słonie są uważane za symbol kraju i święte zwierzęta, zwłaszcza słoń biały. Zwierzęta pracują 5 godzin dziennie. Ich zawody są różne – od sprzątaczek po artystów, a po 60 latach dostają emeryturę i opiekę medyczną. Ale słonie nie tylko pomagają człowiekowi z ciężką pracą, ale także zabawiają gości spacerami po dżungli. Oczywiście nie można odwiedzić Tajlandii i nie jeździć na słoniach. Inną popularną atrakcją wśród turystów jest pływanie ze słoniem w rzece. Po komunikowaniu się ze zwierzętami zaproponujemy nakarmienie ich owocami, a także zakup pamiątkowego zdjęcia w ramce wykonanej z ekologicznie czystego produktu - odchodów słonia. Nie przejmuj się, w rzeczywistości wcale nie wygląda to strasznie.

JEDZENIE TO GŁOWA DLA WSZYSTKICH

Jedną z największych radości wakacji w Tajlandii może być różnorodność lokalnej kuchni. Oprócz legendarnego pikantnego jedzenia w Tajlandii można znaleźć wiele popularnych dań międzynarodowych. Ale nie spróbowanie lokalnych potraw oznacza wiele strat, a nauka samodzielnego ich gotowania jest bezcenna. Odwiedziliśmy szkołę kulinarną na wyspie Koh Chang, gdzie w zaledwie kilka godzin nauczyliśmy się gotować główne dania narodowe: zupę tomyam, uważaną za lek na wszelkie choroby i szczególnie pikantną, smażony makaron ryżowy pad thai w woku z krewetkami i warzywami oraz proste sajgonki…

Mówią, że często najsmaczniejsze i najprawdziwsze tajskie jedzenie można skosztować w najbardziej pozornie nieprzyjemnych i wątpliwych knajpkach. Po przeprowadzeniu małej ankiety wśród przyjaciół i znajomych, którzy wolą Tajlandię jako stałe miejsce wypoczynku, usłyszałem tego rodzaju stwierdzenia: „Podczas moich trzech wakacji w Tajlandii nigdy nie byłem otruty podczas posiłków w takich miejscach”. Słuchaj swojej intuicji i nie zapominaj, że Bóg chroni tych, którzy są ostrożni.

Pattaya

Pattaya Resort został stworzony przez Amerykanów. Dziś jest to tętniące życiem, zatłoczone centrum turystyczne z barami, dyskotekami, pokazami, salonami masażu i licznymi targowiskami. Jest to najtańsza opcja na wycieczkę do Tajlandii, ale jedną z zalet tego miejsca jest to, że można stąd wybrać się na wiele różnych wycieczek.

Wiadomo, że w Pattaya nie można pływać, woda nie jest czysta. Ale możesz wziąć łódkę, która zabierze Cię na wyspę, jak z pocztówki reklamowej.

Lub możesz łowić ryby w morzu. Tym, którzy wolą drugą opcję, polecam wcześniej zażywanie tabletek na chorobę morską i naklejanie plastra na chorobę lokomocyjną.

Szczególne miejsce w artykule chciałbym poświęcić takiemu zjawisku jak transwestyci. Pomimo faktu, że Tajlandia jest krajem o surowych zasadach moralnych i głębokich tradycjach, liczba „ladyboys” jest tutaj poza wykresami. Odwiedzając jeden z pokazów w Pattaya - "Tiffany Show", zdałem sobie sprawę, że jeśli mam jakieś emocje do ludzi, którzy zmienili płeć, to prawdopodobnie jest to sympatia. Znajomi Thais nie podzielali moich uczuć. Transwestyta to tutaj nie tylko zawód monetarny, ale także prestiżowy. Co wtedy? Po przejściu na emeryturę osoby te mogą znaleźć stałą pracę: w sklepie, kawiarni, a nawet w biurze. Czy ze względu na specyfikę religii, czy z powodu ogólnej dobrej woli Tajów, nikt nie potępia mężczyzn, którzy decydują się zostać kobietami, ludzie są raczej obojętni, nie skupiaj się na tym. Mężczyznę można odróżnić od kobiety

głosem, wielkością dłoni i stóp oraz obecnością jabłka Adama. Dla rozrywki kulturalnej powinieneś udać się do teatru Langkarn. Wszystko jest tu urządzone w stylu narodowym, a przed pokazem goście są zapraszani na tradycyjny obiad. Pokaz kostiumów oparty jest na starożytnej tajskiej epopei i opowiada o głównych wydarzeniach z historii królestwa. Czekają na Ciebie kolorowe tańce, bębny, elementy Muay Thai i spektakularne numery słoni.

MIEJSCE, W KTÓRYM STAJESZ SIĘ SZCZĘŚLIWY

I na koniec nie można nie powiedzieć najważniejszej rzeczy. To naturalne, że człowiek szuka tego, braki. A czego nam brakuje – „mieszkańcom szarej codzienności”? Słońce, soczyste zapachy i smaki, egzotyczne i nowe emocje. To wszystko na pewno znajdziesz tutaj – w Tajlandii.

Wyjeżdżając z kraju, nie zapomnij pójść na targ ostatniego wieczoru i kupić kosz owoców. Z takim bagażem mogą wejść na pokład samolotu, a krewni będą zachwyceni pyszną zagraniczną prezentacją.

Zdjęcie

Zalecana: