Z punktu widzenia osoby obeznanej z kulturą, historią i tradycjami mieszkańców Apeninów obraz zjednoczonych Włoch jest niczym innym jak mitem. W rzeczywistości okazuje się, że dość zagmatwany podział administracyjny, szczególne położenie geograficzne i zróżnicowany klimat stworzyły niesamowitą sytuację: w obrębie jednego kraju, w odległości kilkuset kilometrów od siebie można znaleźć nie tylko zupełnie inne natury, ale też zupełnie innych kultur. Poszczególne regiony Włoch różnią się nie tylko dialektami i obyczajami, ale także kuchnią, która również nie mieści się w jednym schemacie i zasadach.
Powtarzanie alfabetu
Dwa tuziny regionów Włoch – to lista nazw znanych każdemu podróżnikowi, do których zalicza się wyspiarska Sycylia i Kalabria nad Morzem Jońskim, biedna Basilicata i kupiec Sardynia, miejsce narodzin neapolitańskiej pizzy Kampania i szmaragdowo-zielona Marche. W Piemoncie są jeziora, góry, a nawet plantacje ryżu, a mieszkańcy Veneto nazywani są ludźmi morza, tak bardzo ich życie podporządkowane jest tej przyjemnej i hałaśliwej okolicy.
Każdy region Włoch dzieli się dalej na prowincje, a te na gminy, których w kraju jest ponad osiem tysięcy. Podróżni nie muszą przedzierać się przez zarośla apenińskiego systemu administracyjno-terytorialnego. Najważniejsze jest poznanie przydatnych i interesujących punktów na mapie, aby podróż była żywa i interesująca.
Okolice rzymskie
Stolica kraju znajduje się w Lacjum. Ten region Włoch szczyci się unikalnymi zabytkami architektury Rzymu i Parkiem Narodowym Circeo, który zachowuje naturalne krajobrazy. A szkoda nie odwiedzić Lazio:
- W Cintavecchia, mieście nad Morzem Tyrreńskim, zwanym portem Rzymu.
- W Frascati ze swoim cudownym białym winem i starożytnymi ruinami Tuluskum.
- W willach Tivoli, których architektoniczna doskonałość nie ma sobie równych.
- W uzdrowisku Wellerty na albańskich wzgórzach.
„Oddychające duchy i mgły…”
… chodzi o Piemont, gdzie znajduje się ponad pięćdziesiąt parków narodowych z niesamowitymi naturalnymi krajobrazami. Rano zbocza wzgórz pokrywają liliowe mgły, a w sezonie trufli rozpoczyna się tu prawdziwe spokojne polowanie. W miejscowości Alba w połowie jesieni rozpoczyna się Festiwal Białych Trufli, a winem Barolo można delektować się bez względu na porę roku.
Znajomi nieznajomi
Nazwa każdej prowincji we włoskim regionie Emilia-Romania przypomina uważnemu podróżnikowi rzeczy znane z dzieciństwa. Parma robi doskonały ser, Modena – ocet balsamiczny, a Bolonia dała światu trzy niezastąpione rzeczy: nieprzemakalne płaszcze przeciwdeszczowe, sos mięsny do makaronu i psy do towarzystwa dla starszych obywateli. A w Emilii-Romagnie zwyczajowo wygodnie relaksuje się na plażach Rimini i wybiera się samochody Ferrari, Lamborghini, Ducati i Maserati, które są montowane w lokalnych fabrykach.