Jeśli chcesz być w najbardziej wysuniętej na zachód stolicy Europy Zachodniej, musisz wybrać główne miasto Portugalii do podróży. Spacer po Lizbonie to okazja, aby na własne oczy zobaczyć architektoniczne arcydzieła metropolii i bezkresnego Atlantyku, połączyć szum miejskich bloków i fal oceanu.
Spacer po imperialnej Lizbonie
Eksperci twierdzą, że Lizbona nie miała szczęścia w historii. Pożary, tsunami, trzęsienia ziemi zniszczyły budynki i budowle, pozbawiły mieszkańców domów, a współcześni turyści – możliwość podziwiania starożytnej architektury.
Bardzo trudno znaleźć budynki w stolicy sprzed XVII wieku, ale późniejsze okresy prezentowane są w pełnej krasie. Lizbona gotowa jest pokazać swoim gościom wiele zabytków ku czci miejscowych królów i markizów, zespoły pałacowe, w których żyli możni tego świata (i Hiszpanii), majestatyczne i pompatyczne katedry.
Podróż przez historię miasta
Nie mniej interesujące będą trasy wytyczone samodzielnie przez turystów wzdłuż dużych i małych ulic Lizbony. Wycieczki piesze to jedno z ulubionych zajęć gości miasta, w centrum ich uwagi: strome uliczki rozpościerające się na wzgórzach; stare płytki, które zdobią ściany domów; wiele donic, doniczek i kompozycji roślinnych, które zamieniają miasto w ogród.
Atrakcje narodowe i lokalne są wszędzie, zwłaszcza w historycznym centrum Lizbony. Główna uwaga turystów skupia się na Zamku św. Jerzego – kompleks znajduje się na dość wysokim wzgórzu. Początkowo pałac służył jako rezydencja emira Maurów, w średniowieczu – dla królów Portugalii, dziś z miłością wita gości-turystów z różnych krajów.
Wśród najstarszych zachowanych budynków w stolicy Portugalii jest katedra (Se), która przetrwała kilka pożarów i powodzi. Nawiasem mówiąc, został zbudowany na miejscu meczetu, który został zniszczony w 1147 roku. Ale klasztor, wzniesiony dla zakonu karmelitów, niestety został zniszczony przez straszliwe trzęsienie ziemi w 1755 roku, pozostałe z niego gotyckie łuki wywołują burzę emocji wśród podróżnych.
Inny widok Lizbony jest dobrze znany wszystkim kulturalnym mieszkańcom planety - jest to posąg Chrystusa Zbawiciela. W stolicy Europy znajduje się mniejsza kopia pomnika wzniesionego w Rio de Janeiro. Portugalczycy wierzą, że znajdują się pod szczególną opieką Pana, który nie pozwolił na udział kraju w ostatniej wojnie światowej.