Jeśli dokonamy oceny najbardziej zamkniętych krajów, to Korea Północna z pewnością zajmie w niej jedno z czołowych miejsc. Od kilkudziesięciu lat panuje tu wojskowy reżim komunistyczny, ograniczający możliwość swobodnego przemieszczania się na terenie kraju. Duża część lokalnej infrastruktury, w tym drogi w Korei Północnej, jest od dawna przestarzała i wymaga naprawy oraz renowacji.
Drogi Korei Północnej - wspaniałe dziedzictwo minionych czasów
Już w latach 40. ubiegłego wieku w tym kraju zbudowano rozwiniętą sieć dróg, łączącą wiele osad. Od tamtego czasu minęło jednak sporo czasu, a drogi pozostały praktycznie niezmienione. Jeśli są zmiany, to tylko na gorsze. Powodów jest kilka.
- Większość kraju poprzecinana jest różnymi wyżynami i zagłębieniami. Jest tu dużo gór, pagórków i wąwozów. W rezultacie drogi utwardzone lub betonowe można znaleźć tylko w dużych miastach. Większość podjazdów to średniej jakości, zniszczone podkłady.
- Na terenach wiejskich praktycznie nie ma pojazdów, więc budowa nowych dróg jest po prostu niepraktyczna.
- W latach 90. Koreę Północną nawiedziło szereg klęsk żywiołowych, które częściowo zniszczyły istniejącą infrastrukturę transportową.
Niewielka liczba utwardzonych dróg znajduje się w stolicy KRLD, Pjongjangu, a także w innych dużych miastach. Ponadto w kraju znajduje się kilka autostrad, które łączą stolicę z innymi ważnymi punktami.
Dość dobre drogi przy braku samochodów
Choć 70 lat temu wybudowano wiele dróg utwardzonych i betonowych, większość z nich jest nadal w dobrym stanie. A powodem tego jest prawie całkowity brak transportu. Ciepły klimat i brak silnych zmian temperatury, a także niewielkie zużycie dróg transportowych powodują, że powłoka na wielu przejściach jest w dobrym stanie.
Każdy podróżnik, który przyjedzie do tego kraju, będzie zdumiony niespójnością szerokich dróg, przypominających pas startowy samolotu i prawie całkowitym brakiem jakiegokolwiek transportu. Jedyny wyjątek to stolica - jest tu więcej samochodów, choć lokalny ruch raczej trudno nazwać ruchliwym.
Odwiedzający są również zaskoczeni całkowitym brakiem sygnalizacji świetlnej. Kontrolerzy ruchu kontrolują ruch. Wyjątkiem jest ponownie Pjongjang – tutaj w ostatnich latach pojawiło się wiele działających sygnalizacji świetlnych.
Cechy ruchu drogowego KRLD
Należy od razu zauważyć, że w Korei Północnej prawie niemożliwe jest, aby gość zasiadł za kierownicą samochodu. Nie możesz wynająć tutaj samochodu bez kierowcy i możesz nie mieć możliwości korzystania z własnego pojazdu. W związku z tym możliwe jest ocenianie lokalnych zwyczajów drogowych tylko z miejsca pasażera. I są one interesujące:
- Ponieważ w kraju jest bardzo mało samochodów, rzadko można tu zobaczyć inny samochód. Dlatego lokalni kierowcy nigdy nie patrzą w lusterka wsteczne. Stąd zwyczaj wyprzedzających informowania o swoim manewrze za pomocą klaksonu.
- Jeśli transport samochodowy jest tu rzadkością, pieszych i rowerzystów można spotkać wszędzie. Jednocześnie najwyraźniej przyzwyczajeni do braku samochodów jako takich rzadko patrzą na jezdnię. Nie ma tu zwyczaju przepuszczać pieszych nawet na przejściach dla pieszych, a kierowcy ponownie informują o swoim podejściu za pomocą sygnałów dźwiękowych.
- Nie ma swobody poruszania się po kraju, dlatego przy wszystkich wejściach do miast znajdują się punkty kontrolne. Pozwalają jednak zagranicznym turystom przejść bez żadnej kontroli.
- Niedobory paliwa to jeden z wielu problemów Korei Północnej. Dlatego tutaj nie znajdziesz zwykłych stacji benzynowych na drogach. Jeśli tak, to znajdują się w niepozornym miejscu i odwiedzającemu bardzo trudno jest je znaleźć.
Chociaż Korea Północna jest dość przyjazna dla turystów, trudno ją nazwać krajem gościnnym, a dla większości turystów nie wzbudza zainteresowania.