W zeszłym tygodniu dziennikarze naszego portalu wybrali się na wycieczkę po Petersburgu, po której mogli przeprowadzić krótki wywiad z przewodnikiem. Przewodnik był? Vishnevskaya Lyubov Dmitrievna … Podzieliła się kilkoma najważniejszymi momentami swojej pracy.
Dlaczego zdecydowałeś się zostać przewodnikiem wycieczek?
- Podoba mi się, to moja ulubiona praca - zapoznawanie turystów z naszym miastem i pokazywanie jego zabytków.
Co trzeba zrobić, aby zostać przewodnikiem wycieczek?
- Kochaj St. Petersburg, kochaj swój zawód, potrafisz opowiedzieć, jak widzę to miasto. Lubię komunikować się z ludźmi, rozmawiać o pięknie mojego ukochanego miasta.
Jakie miejsca turyści lubią najbardziej?
- Turyści lubią spacerować po Placu Pałacowym, wzdłuż nabrzeża Wyspy Wasiljewskiej. Przyciągają ich sfinksy na nabrzeżu. Często odwiedzają katedrę św. Izaaka.
Jakiej rady udzieliłbyś turystom: sam odwiedź wycieczkę lub skorzystaj z usług biur podróży?
- Oczywiście usługi firm turystycznych. Kiedy człowiek przyjeżdża do nieznanego miasta, mimo że o nim czytał, trudno mu się zorientować, dlatego lepiej zwrócić się do specjalistów, którzy doradzą, gdzie jechać najpierw, gdzie można ciekawie spędzić czas i pożytecznie.
Teraz jest zima, a nie sezon turystyczny, proszę powiedz nam, jak idą wycieczki na przedmieścia Petersburga?
- Zimą prowadzimy małe wycieczki do parków, odwiedzamy pałace, które teraz są wolne i spokojne.
Czy koszt wycieczki zmienia się w sezonie letnim?
- Tak, w lecie wycieczki stają się droższe, ponieważ wzrastają koszty biletów wstępu i zmieniają się programy wycieczek, na przykład pojawiają się wycieczki statkiem, otwierają się parki i fontanny.
Jaką wycieczkę lubisz najbardziej?
- Mam wiele ulubionych wycieczek, ale przede wszystkim przyciągają mnie Carskie Sioło, Peterhof, jego parki i fontanny. Bardzo ciekawa wycieczka „Mity i legendy Petersburga”.
Proszę wymienić najbardziej niezwykłą wycieczkę, którą przeprowadziłeś
- Najbardziej niezwykły jest dla mnie „Szkarłatne żagle” w 2018 roku. Turyści boją się tłumów, ale chcą wejść w gąszcz rzeczy. W tym roku mieliśmy szczęście, że zajęliśmy dobre miejsca na nabrzeżu, choć jest to bardzo trudne. Ale zrobiliśmy to.
Czy warto zaufać informacjom otrzymanym podczas wycieczki o tajemnicach i tajemnicach miasta?
- Dlaczego nie? Oczywiście, że warto! Korzystamy ze sprawdzonych informacji, korzystamy z materiałów z wykładów naukowych i dokumentów, literatury z tamtego okresu.
Czy dobrze zrozumieliśmy, że wycieczka krajoznawcza cieszy się największą popularnością wśród turystów?
- Tak, polecam tę wycieczkę wszystkim turystom, którzy przyjeżdżają do nas po raz pierwszy, ta wycieczka rozpoczyna poznawanie miasta.
Kto najczęściej zamawia u Ciebie wycieczki? Opisz swoich turystów
- Ostatnio rodziny najczęściej rezerwują wycieczki. Wcześniej zamawiano głównie zespoły szkoleniowe.
Proszę opowiedzieć nam jakiś zabawny incydent, który wydarzył się podczas wycieczki
- Sprawy są inne, teraz trudno to zapamiętać. Czasami turyści zadają bardzo ciekawe pytania.
Jakie było Pana zdaniem najciekawsze pytanie?
- Zapytano mnie: "Czy jedzą słonie czy nie?"
Słonie?
- Tak.
A co mają z tym wspólnego słonie?
- Mieliśmy dziedziniec słoni, na którym słonie mieszkały do 1770 r. na placu Wosstaniya, naprzeciwko moskiewskiego dworca kolejowego. Pewnego razu po wycieczce podchodzi do mnie dziewczyna i pyta: „Czy jedzą słonie?” Myślałem o tym, a potem poszedłem przeszukać Internet. Okazuje się, że słonie naprawdę jedzą. Gotują bardzo długo i jedzą.
Wiem, że chińscy turyści bardzo lubią Ermitaż i Pałac Katarzyny. Jak radzisz sobie z kolejkami w muzeum?
- Stojąc w kolejce rozmawiamy o tym, co widzimy, co wiemy, staramy się zabawiać turystów, żeby się nie nudzili.
Czy widzieliśmy wszystko w trzygodzinnym programie zwiedzania? Na co jeszcze radziłbyś zwrócić uwagę?
- Oczywiście nie wszystkie! Radzę wybrać się na nocną wycieczkę po mieście lub odwiedzić wycieczkę „Mity i legendy Petersburga”. Nie sposób zobaczyć wszystkiego podczas trzygodzinnej wycieczki…
Jak często miewasz stresujące sytuacje, nieporozumienia wśród turystów?
- Są, ale bardzo rzadko.
Czy myślałeś o zmianie zawodu przewodnika w Petersburgu, o zmianie dziedziny działalności?
- Nie, celowo doszedłem do tej specjalności. Dlatego w tej chwili nie.
W Petersburgu jest wiele świąt: Dzień Miasta, „Szkarłatne żagle”, Dzień zniesienia blokady Leningradu itp. Czy w święta zmienia się format wycieczki?
- Tak, staram się zmienić i zdecydowanie wspominam o tych datach, bo to jest życie naszego miasta.
Jaką radę dałbyś turystom przygotowującym się do odwiedzenia Twojego miasta?
- Słuchaj uważnie historii przewodnika i zadawaj pytania po wycieczce.
Co powstrzymuje cię przed prowadzeniem wycieczek?
- To przeszkadza w pracy, gdy turyści rozmawiają przez telefon, a potem przerywam historię i staram się nie przeszkadzać turystowi, daję mu możliwość rozmowy. Nie należy komentować historii przewodnika podczas wycieczki, lepiej wyrazić później swój stosunek do danego odcinka.
Jaki jest, Twoim zdaniem, sukces wycieczki?
- Sukcesem każdej wycieczki jest umiejętność przewodnika w interesujący i zrozumiały sposób przybliżyć turystom zabytki, aby móc odpowiedzieć na każde pytanie. Dobry przewodnik powinien umieć znaleźć podejście do każdej grupy.
We własnym imieniu chcemy dodać, że trzygodzinna wycieczka krajoznawcza z Ljubowem Dmitriewną minęła jednym tchem, a my, przyjeżdżając ponownie do Petersburga, na pewno odwiedzimy inne wycieczki.