Każdy kraj ma swoje własne cechy - sposób życia, sposób życia, zachowanie. Podczas podróży staramy się brać je pod uwagę, aby nie popaść w bałagan, choć niektóre rzeczy wydają się zabawne lub dziwne. Dla turystów w Chinach nie będzie specjalnych problemów, jeśli nie jesteś związany z narkotykami, nie krytykujesz rządu i nie płacisz w dolarach. Wszystkie inne zakazy z reguły dotyczą mieszkańców kraju. Turystom łatwo je zaobserwować, wystarczy przestać się dziwić i przyjąć to za pewnik.
Posłańcy
Wiele zasobów społecznościowych, takich jak Instagram, YouTube, WhatsApp czy Facebook, jest nie tylko zbanowanych w kraju, ale też zablokowanych. To nie frustruje użytkowników - oprogramowanie VPN im pomaga. Oczywiście dostawcy rejestrują wszystkie fakty dotyczące odblokowania.
Nie ma to żadnego wpływu na turystów, wielu korzystających z roamingu ze swoich telefonów komórkowych na ogół swobodnie korzysta z komunikatorów internetowych. Dla mieszkańców Niebiańskiego Imperium w przypadku jakiegokolwiek niewłaściwego postępowania będzie to okoliczność obciążająca.
Kubuś Puchatek
Wiele pokoleń dzieci dorastało na opowieściach i kreskówkach o tej uroczej postaci, a książka wkrótce będzie obchodzić stulecie. To nie była nasza rodzima kreskówka z uroczym, zabawnym misiem, która została objęta zakazem, ale jej wersja Disneya. Przebiegła twarz Disneya Vinnie była uważana za podobną do twarzy chińskiego przywódcy.
Co więcej, podobieństwo dostrzegli ci, którzy nie zgadzali się z decyzją o nieograniczonym pozostawaniu u władzy obecnego przywódcy państwa. W tym właśnie kontekście zaczęli używać memów i obrazów.
Wszystko to szybko znalazło się pod zakazem. Tutaj można pochwalić autorytety za konsekwencję – w czasach Mao Zedonga mówienie o kotach było zabronione, ponieważ słowo to współbrzmiło z imieniem przywódcy. Ale teraz nasz brutalny Kubuś Puchatek nie ma konkurentów w Chinach.
Religia
Jest to oficjalnie dozwolone. Ale większość wyznań znajduje się pod ścisłą kontrolą państwa, spełniając wiele państwowych wymagań i przepisów. Członkom partii i urzędnikom państwowym zabrania się wyznawania jakiejkolwiek religii, przynajmniej nie otwarcie. Jak to było u nas w czasach ZSRR.
Islam jest w kraju całkowicie zakazany. Na początku XXI wieku islamistyczny terroryzm podniósł głowę w Chinach. Po kilku poważnych atakach terrorystycznych władze podjęły drastyczne kroki i ciężko pracowały ze wszystkimi organizacjami promuzułmańskimi. W kraju jest wielu muzułmanów, od dawna są częścią społeczeństwa. Ale nie zobaczysz ani jednego otwartego meczetu, ani jednej osoby w islamskim stroju.
Reinkarnacja
Chyba najbardziej absurdalny zakaz. To jest coś, czego nie można dotknąć rękami, to element wiary, nic więcej. Temat reinkarnacji jest zakazany, najprawdopodobniej z powodu problemu tybetańskiego. Chociaż Tybet od połowy ubiegłego wieku uważany jest za terytorium Chin, duchowy przywódca buddystów żyje na wygnaniu w Indiach. Biorąc pod uwagę czcigodny wiek Dalajlamy, jego reinkarnacja nie jest daleko.
Dla chińskich przywódców bardzo ważne jest utrzymanie tej kwestii pod kontrolą, bez względu na to, jak śmiesznie to brzmi. Celem jest wyznaczenie nowej kontrolowanej lamy. Trudno powiedzieć, jak będzie technicznie. W końcu sam Dalajlama musi poinformować, w którym z Tybetańczyków się odrodzi. Ale dla Chin nie ma zadań nie do rozwiązania.
Żółte blogi i żółta prasa
Zakaz ten jest jednym z nowych, podyktowany troską o młodsze pokolenie. Dla wielu zaskoczeniem było zamknięcie zasobów opisujących życie gwiazd popu. Rząd uważał takie plotki za wulgarne, małowartościowe, nieprzydatne dla młodych ludzi.
Duchy i podróże w czasie
Zapewne zakaz ten wiąże się również z troską o umysły młodych ludzi. Ale jaka szkoda, że Chińczycy nie mogą oglądać Piratów z Karaibów. Skrzynia umarlaka”, „Pogromcy duchów” i inne filmy, które tak przyjemnie łaskoczą nerwy. Zabronione jest również tworzenie własnych filmów o podróżach w czasie. Ze sformułowaniem „o frywolnym stosunku do historii”.
Erotyczne jedzenie bananów w Internecie
To także lokalna nowość. Pornografia w Imperium Niebieskim była zakazana przez bardzo długi czas. Kary - do dożywotniego pozbawienia wolności. Teraz dodano bany dla streamerów. Na antenie nie mogą nosić minispódniczek, pończoch i jeść bananów. Wszystko to utożsamiane było z elementami erotyki.
Lista zakazów może być kontynuowana. To wszystko są realia chińskiego życia. Kontrola autorytarna, zarządzanie na poziomie mikro, inżynieria społeczna… Czy jest to naprawdę konieczne, aby pobudzić gospodarkę i poprawić jakość życia obywateli?