Opis atrakcji
Ile Saint-Marguerite to większa z dwóch wysp Lérins, które wznoszą się z morza kilometr na południe od Croisette. Kawałek ziemi jest mały, ale niesamowicie piękny. Jeden epizod jej historii jest znany wszystkim: tutaj marnował najsłynniejszy więzień Francji, Żelazna Maska.
Wysepka o długości trzech kilometrów i szerokości 900 metrów była zamieszkana przez liguryjskich piratów już w VI wieku p.n.e.: wygodnie było z niej kontrolować szlaki morskie. W II wieku pne przybyli tu Rzymianie, Pliniusz Starszy pisał o rzymskim mieście i porcie na wyspie. Ale na początku V wieku, z powodu trzęsienia ziemi, Wyspy Leryńskie częściowo zatonęły w morzu, jedyne źródło słodkiej wody zniknęło, Rzymianie odeszli.
W średniowieczu krzyżowcy zbudowali tu kaplicę św. Małgorzaty Antiocheńskiej. Prawdopodobnie wtedy wyspa otrzymała swoją obecną nazwę. Istnieje jednak legenda, że nazwano go na cześć innej Małgorzaty, siostry św. Honorata, która w 410 roku osiedliła się na sąsiedniej wyspie i założyła tam duży klasztor. Nie ma naukowych dowodów na istnienie legendy.
W 1612 roku właścicielem wyspy został książę de Chevreuse - zaczął tu budować Fort Królewski. Pod koniec XVII wieku Fort Royal stał się dobrze strzeżonym więzieniem dla przestępców państwowych. W nim, od 1687 do 1698 roku, więziono mężczyznę w żelaznej masce, którego nazwisko wciąż nie jest znane.
Na wyspę można dostać się łodzią ze Starego Portu. Znajduje się tu maleńka wioska (dwa tuziny domków rybackich), Fort Royal został zamieniony na schronisko młodzieżowe, mieści się tam również Muzeum Morskie. Głównym eksponatem fortu jest komora, w której Żelazna Maska spędziła dwanaście lat. W pobliżu znajdują się dwa cmentarze - weteranów wojny krymskiej i żołnierzy II wojny światowej, którzy zginęli w Afryce Północnej.
Na wschodnich i zachodnich krańcach wyspy można zobaczyć ciekawe urządzenia obronne z końca XVIII wieku: piece do produkcji utwardzonych kul armatnich. Zostały one tu zainstalowane w 1793 roku z rozkazu generała Bonaparte, przyszłego cesarza Napoleona. W piecu jądra rozgrzano do czerwonego blasku i zaciągnięto je do pistoletów specjalnymi szczypcami. W atakującym statku rozgrzany do czerwoności rdzeń wzniecił pożar. Widząc dym z takiego pieca, kapitanowie statków woleli uniknąć bitwy.
Wyspę porasta urozmaicony i bardzo piękny i pachnący las - sosny, najstarsze w Europie drzewa eukaliptusowe, pistacje mastyksowe, w zaroślach - wrzos, mirt, kolcolist. Znajduje się tu bogaty ogród botaniczny, ale obecnie jest to prywatna własność indyjskiego miliardera Vijay Malli. Ze względu na wiatry i burze pnie drzew są wyginane w najbardziej niezwykły sposób. Wybrzeże jest kamieniste, są tu zatoczki dogodne do pływania, plaże żwirowe. Przez całą wyspę biegnie szlak pieszy, zakazane są tu wszelkie środki transportu. Na wyspie zabronione jest również palenie, ale w niektórych miejscach dozwolone jest urządzanie pikników. Możesz również zjeść przekąskę w dwóch lokalnych restauracjach.
Jedynym dźwiękiem, który przerywa lokalną ciszę, jest ogłuszający śpiew cykad. Trudno uwierzyć, że Croisette jest głośny zaledwie kilometr dalej.