Opis atrakcji
Futuroscope jest drugim najczęściej odwiedzanym parkiem rozrywki we Francji po Disneylandzie. Ten park, otwarty w 1987 roku w pobliżu Poitiers, jest niezwykły: nie ma tu zwykłych kolejek górskich, główne atrakcje opierają się na nowoczesnych technologiach i oddziałują na ludzkie zmysły.
Zewnętrzny wygląd budynków, wzniesionych głównie z metalu i szkła, zaskakuje: z dachu pawilonu Futuroscope wystaje ogromna kula, Tapi-Mazhik wygląda jak gigantyczne organy, Kinemax wygląda jak okazałe kryształy, które wyrosły z ziemia … Wokół - futurystyczne typy mostów, mechanizmów, konstrukcji. Odwiedzający natychmiast dostraja się do czegoś niezwykłego i nie bez powodu.
Kilka lokalnych kin pokazuje filmy 3D, ale to nie jest tylko film: widzowie nie tylko noszą specjalne okulary lub kaski, ale także krzesła wibrują i kołyszą się w rytm tego, co dzieje się na ekranie. Daje to niesamowity efekt: ludziom wydaje się, że naprawdę unikają gigantycznych owadów, pędzą samochodem wyścigowym, latają nad ziemią z ptakami, pływają pod wodą z ichtiozaurami, wyskakują z pociągu z pełną prędkością. Nie tylko dzieci, ale i dorośli z początku instynktownie zasłaniają się rękoma, cofają się lub próbują czegoś dotknąć.
Dla tych, którzy nie chcą siedzieć cały dzień w kinach (w trzecim lub czwartym filmie ta rozrywka może wydawać się nieco monotonna), są inne atrakcje. Bardzo popularny jest „Dancing with Robots”: ogromne roboty, w rytm muzyki, na wysokości siedmiu metrów, poruszają krzesłami z przywiązanymi do siebie odważnymi duszami, które same ustawiają poziom obciążenia – tak, aby płynnie się krążyły lub szaleńczo obracały. „Podróż w ciemności” pokazuje widzącym, jak niewidomi postrzegają świat – poprzez zapachy, dźwięki i dotyk. W Domu bez Węgla odwiedzający wyobraża sobie, jak będzie wyglądał przyjazny dla środowiska dom przyszłości. A najbardziej zdesperowani piją szampana lub owocową wodę mineralną w "Aerobarze", bujając nogami w fotelach na wysokości prawie 35 metrów.
Jeśli dzieci chcą rozgrzać się na świeżym powietrzu, mogą eksplorować zielony labirynt, bić w bębny, jeździć samochodami, strzelać do siebie z armatek wodnych – jest to szczególnie przyjemne w upalny dzień.
Co roku aktualizowana jest jedna piąta wszystkich atrakcji, dzięki czemu można tu regularnie przychodzić, zawsze będzie coś nowego. Język francuski często staje się problemem dla turystów – pokazywane są w nim wszystkie filmy. To zrozumiałe: 94 procent odwiedzających to Francuzi. Ale wiele atrakcji nie wymaga tłumaczenia: można wspiąć się na piramidę linową lub przejechać się wielkim trójkołowcem po jeziorze bez znajomości francuskiego. A także podziwianie fajerwerków pokazu wodnego, który rozpoczyna się o zmroku.