Opis atrakcji
Pomnik „Dziewczyna z parasolką” na placu Michajłowskim w Mińsku został wzniesiony w 2000 roku. To pomnik młodych dziewcząt i chłopców – ofiar straszliwej tragedii na stacji metra Nemiga.
30 maja 1999 r. nad brzegiem rzeki Świsłocz odbyła się uroczystość poświęcona ostatniemu apelowi uczniów. Wśród uroczystych wydarzeń był koncert zespołu Mango-Mango. Tysiące licealistów wyszło tego dnia na ulice miasta, aby uczcić jedyne w swoim życiu święto. Wielu uczniów chciało zobaczyć koncert swojego ulubionego zespołu. Nagle pogoda gwałtownie się pogorszyła i zaczął padać deszcz z ciężkim gradem. Wiele dziewcząt i chłopców pobiegło na małe i wąskie przejście dla pieszych na stacji metra Nemiga, uciekając przed złą pogodą, gdzie doszło do straszliwego ścisku, podczas którego zginęły 53 osoby. W ścisku przeżyło ponad półtora setki osób, które otrzymały obrażenia o różnym nasileniu.
Cały kraj w tych żałobnych dniach ubierał się w żałobę po swoich córkach i synach, którzy zginęli w straszliwym ścisku.
Tragedia wstrząsnęła także utalentowanym rzeźbiarzem Białorusi Władimirem Żbanowem. W tym czasie pracował nad rzeźbą dziewczyny pod parasolem, do której pozowała mu jego dziesięcioletnia córka Masza. Początkowo planowano stworzyć rzeźbę dziewczyny czekającej na przystanek trolejbusu, ale tragedia zmieniła pierwotny zamiar artysty, dokonano znaczących zmian w jego rzeźbie.
Tak powstała najsmutniejsza i najbardziej wzruszająca rzeźba Władimira Żbanowa - bosa dziewczyna w mokrej sukience z parasolką w rękach rozdartą gradem. Plac Michajłowski jest popularnym miejscem rekreacji w Mińsku. Wielu widziało dziwną rzeźbę dziewczyny z rozdartym parasolem, ale niewielu wie, że jest to emocjonalna reakcja rzeźbiarza na ból obywateli jego kraju.
Już za życia rzeźbiarza zaczęły krążyć plotki o niezwykłych właściwościach jego dzieł. Po śmierci Żbanowa zaczęli mówić, że znał jakiś mistyczny sekret i nadał każdej swojej pracy szczególne właściwości. Mówią więc, że ktoś, kto dotknie dziewczyny parasolem, zostanie uniknięty przez wypadki.