Północna prowincja Dominikany, Puerto Plata, znana jest z przepięknych plaż, wspaniałej przyrody, imponujących zabytków i ciekawej historii. Z roku na rok region ten staje się coraz bardziej popularnym kierunkiem turystycznym. W kwietniu 2013 r. regionalnym biurem Ministerstwa Turystyki Republiki Dominikany w prowincji Puerto Plata kierował pan Lorenzo Sankassani. W ramach międzynarodowej wystawy „MITT” udało nam się z nim spotkać i zadać kilka pytań dotyczących promocji jego regionu i kraju jako całości na rynku rosyjskim.
Panie Sankassani, jak pan wie, z powodu kryzysu w branży, duzi rosyjscy touroperatorzy zawiesili swoje programy lotów do Dominikany. Czy są plany ich stymulowania?
- Tak, kryzys wpłynął na plany rosyjskich touroperatorów. Ale jednocześnie utrzymujemy dobre relacje ze wszystkimi partnerami. Tak jak dotychczas Ministerstwo wspiera touroperatorów poprzez wspólne programy marketingowe. Obecnie Pegasus i Anex-tour z powodzeniem realizują swoje programy lotów. Mamy nadzieję, że Biblio Globus powróci na nasz rynek.
Jednocześnie staramy się zwracać większą uwagę na współpracę z turystami indywidualnymi. Wkrótce zacznie działać rosyjskojęzyczna strona internetowa, pomagająca określić resztę, uzyskać kompleksowe informacje na temat organizacji podróży, w tym możliwość wyszukiwania biletów lotniczych, hoteli i szerokiej gamy wycieczek.
Czy możesz wymienić konkretną liczbę ruchu turystycznego z Rosji w tym sezonie?
- Według oficjalnych statystyk Banku Centralnego Dominikany w 2015 roku całkowity ruch turystyczny wzrósł o 9 proc. Takie same są wskaźniki finansowe - przychody z sektora turystycznego wzrosły o 9, 2 proc. Wynik ten jest wynikiem szeroko zakrojonej pracy Ministerstwa Turystyki we współpracy z sektorem prywatnym, który promuje Dominikanę, pozycjonując ten kraj jako jeden z najatrakcyjniejszych miejsc turystycznych na Karaibach.
W okresie od stycznia do grudnia 2015 r. przepływ turystów do Dominikany rozkładał się następująco: kraje Ameryki Północnej wysłały do kurortów Dominikany 2 829 877 turystów, czyli o 10%, czyli o 256 468 osób więcej niż w 2014. Region Ameryki Południowej odnotował znaczny wzrost o 25,4% (135 730 dodatkowych turystów). Ruch turystyczny z Ameryki Środkowej i Karaibów wzrósł o 6,7%, az Azji i innych krajów - o 7,3%.
Na szczególną uwagę zasługuje region Europy, który nadal zajmuje drugie miejsce pod względem ruchu turystycznego. Liczba turystów przybywających z Rosji w 2015 r. wyniosła 67 121. Ogółem w 2015 r. z krajów europejskich przybyło 1 099 709 osób, ale jest to o 38 485 pasażerów mniej niż w roku ubiegłym, co w ujęciu procentowym odzwierciedla niewielki spadek o 3,4%.
Nasz minister turystyki, Francisco Javier Garcia, skomentował te liczby, zapowiadając, że trend wzrostowy nabiera siły. Świadczą o tym statystyki za styczeń 2016 r., w których liczba turystów nierezydentów przybywających na Dominikanę drogą lotniczą wyniosła 519 977. W porównaniu ze styczniem 2015 r. wzrost wyniósł 7, 7%, czyli 36 995 osób. W ten sposób cel postawiony przez prezydenta Danilo Medinę, by do 2022 roku dotrzeć do 10 milionów turystów rocznie, mógł zostać osiągnięty na długo przed tą datą.
Jakie rodzaje turystyki planujesz rozwijać w najbliższej przyszłości?
- Większość produktów turystycznych obejmuje całe terytorium kraju, ale każdy region ma swoją unikalną ofertę dla turystów. Wiemy, że rosyjscy turyści uwielbiają zwiedzać wakacje i muszą opuścić tereny uzdrowiskowe, aby zobaczyć coś nowego, zapoznać się z kulturą i historią kraju. Będą ciekawi, że na dużą skalę kończy się renowacja centrum kulturalnego Santo Domingo, odnawiana jest architektura z okresu kolonialnego, historyczna część miasta jest przekształcana i staje się jak najbardziej wygodna dla pieszych.
Stolica oferuje również duże możliwości zakupów. Ceny popularnych marek luksusowych są dość konkurencyjne. A fakt, że Punta Cana znajduje się w pobliżu Santo Domingo, niewątpliwie ma wpływ na wybór opcji spędzania wolnego czasu.
Ekoturystyka zawsze była popularna w kraju. I nie chodzi tylko o słynne obserwowanie wielorybów w Zatoce Samana. Niezwykle ciekawe są wędrówki po górach, parkach narodowych i rezerwatach, a także jaskiniach, w których niegdyś mieszkali lokalni Indianie Taino. Ogólnie rzecz biorąc, Dominikana zawsze stara się zaoferować każdemu turystowi coś indywidualnego.
Czy infrastruktura w kraju się poprawia? Kiedyś władze kraju obiecały zwracać szczególną uwagę na ruch drogowy na spotkaniach z dziennikarzami
- Oh, pewnie! To gwarancja rozwoju turystyki w każdym regionie, w każdym kraju! Jeśli mówimy o drogach, które obiecaliśmy dziennikarzom… i oczywiście przede wszystkim turystom, to już zostały zbudowane. Najpopularniejszymi szlakami turystycznymi są szerokie wielopasmowe szlaki łączące Santo Domingo z Punta Cana i zatoką Samana. Jeśli wcześniej turyści spędzali ponad trzy godziny w drodze z hotelu do stolicy, teraz czas ten został skrócony do dwóch. A do Samana Bay można dojechać z Santo Domingo w niecałą godzinę. Dodaj do tego wysoki poziom bezpieczeństwa, w tym policji drogowej i turystycznej, a otrzymasz świetną stymulację samodzielnego wymeldowania z hotelu.
Jakie regiony poza Bavaro i Puerto Plata planuje się rozwijać w najbliższej przyszłości?
- W najbliższych planach zagospodarowania - południowo-zachodnia część kraju, niedaleko granicy z Republiką Haiti. To obszar dziewiczych lasów, a nawet pustyń. W regionie Pedernales znajdują się trzy parki narodowe – Park Jaragua, gdzie gniazduje około 130 gatunków ptaków, Park Sierra de Baoruca ze storczykami oraz Park Isla Cabritos, słynący z krokodyli. Na południe od centrum administracyjnego Barahony rozsiane są małe miasteczka, które są interesujące ze względu na swoje czarne piaszczyste plaże, takie jak plaża Polanco. Z drugiej strony w tym regionie rozwija się winiarstwo, więc oprócz ekoturystyki planujemy przyjmować turystów winiarskich na południowym zachodzie. Oferty noclegowe to głównie hotele butikowe.
Kolejnym obiecującym regionem jest centralna górzysta część kraju. Bardzo popularny jest tu aktywny wypoczynek: piesze wędrówki, trekking, rafting… Opcje noclegowe - ranczo.
Na jakie, Pana zdaniem, są najjaśniejsze wydarzenia na Dominikanie poza sezonem obserwacji wielorybów, na które powinni zwrócić uwagę przyjezdni turyści?
- Moje osobiste preferencje? Na mój gust jest to oczywiście Międzynarodowy Festiwal Jazzowy. Uważam to za jedno z najbardziej widocznych zjawisk w środowisku muzycznym całej Ameryki Środkowej. Dlatego celowo przyjeżdżają do niego nie tylko wczasowicze z różnych kurortów Dominikany, ale także melomani z całego świata. Odbywa się corocznie w listopadzie, kiedy upał opada, a chłód pozwala nie tylko cieszyć się muzyką, ale i tańcem. W 2016 roku odbędzie się od 8 do 12 listopada.
Z wydarzeń sportowych chciałbym zwrócić uwagę na Turniej Czterech Dyscyplin "Mistrz Oceanu" - jest to windsurfing, paddle surfing, surfing i kitesurfing. G. W tych corocznych zawodach biorą udział profesjonaliści ze wszystkich rodzajów sportów wodnych. A oprócz konkursów odbywają się różnego rodzaju seminaria, imprezy kulturalne i rozrywkowe, w których każdy może wziąć udział.
I bez wątpienia najbardziej uderzającym wydarzeniem w kraju jest coroczny karnawał, który odbywa się w Puerto Plata szczególnie w lutym. Muszę powiedzieć, że karnawał dominikański w każdym mieście nie jest taki jak inne, ale uważa się, że najbardziej luksusowe i świąteczne karnawały odbywają się w małym prowincjonalnym miasteczku La Vega. To miasto jest uważane za centrum obchodów karnawałowych w kraju, a podczas karnawału gromadzą się tu turyści z całego świata.
- Jak wiesz, twoją ojczyzną są Włochy. Jak zmieniło się Twoje życie po przyjeździe z Włoch na Dominikanę?
- O! Zmieniła się dramatycznie! Oczywiście, podobnie jak Włochy, moja nowa ojczyzna to multiport dla turystów z całego świata. Ale to właśnie tutaj zacząłem się z nimi więcej komunikować. W końcu przyjmujemy turystów z 40 krajów, a każdy z nich wymaga szczególnej uwagi. A studiując ich charakter, kulturę, zacząłem dowiadywać się więcej o świecie. Wszystko to, jak nic innego, stymuluje osobisty rozwój i oczywiście rozwój zawodowy.
Zapewne wiesz o popularności kultury latynoamerykańskiej w Rosji, o kursach językowych i szkołach tańca. Czy sam tańczysz bachatę?
- Jestem absolutnie przekonany, że szkoły tańca latynoamerykańskiego, w tym bachata, której ojczyzną jest Dominikana, to jedna z najlepszych opcji promocji naszego kraju. I oczywiście wiem, że łacina jest w Rosji bardzo popularna. Widziałem, jak wielu ludzi w letnich parkach tańczy bachatę. Ale… i to jest odpowiedź na twoje drugie pytanie, nigdy w życiu nie będę mógł zrobić dwóch rzeczy: zgodnie z prawem Republiki Dominikany nie mogę zostać jej prezydentem, ponieważ nie urodziłem się w kraju, a ja nigdy nie będę mogła tańczyć bachaty tak jak tańczą dominikanie.