Opis atrakcji
Kościół Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w mieście Gabrowo jest arcydziełem bułgarskiej architektury świątynnej okresu renesansu. Został wzniesiony w 1804 r. w pobliżu pierwszego gabrowskiego kościoła św. Paraskewy Piatnicy. Budowę prowadzono bez oficjalnego porozumienia z władzami tureckimi (Bułgaria w tamtych latach znajdowała się pod jarzmem osmańskim), więc świątynia była pierwotnie niewielka, niepozorna, wkopana w ziemię. Kiedy wyszło na jaw, że nie ma dokumentów uprawniających do budowy kościoła, okoliczni mieszkańcy zrobili wszystko, aby zapobiec jego zamknięciu.
W XIX wieku Gabrowo znacznie się rozrosło, stając się ważnym ośrodkiem edukacyjnym, handlowym i przemysłowym. Postanowiono wybudować nową świątynię - większą i piękniejszą. W maju 1865 r. stary kościół został rozebrany, a na jego miejscu rozpoczęto budowę nowego. Prace nadzorował wybitny renesansowy architekt Genczo Kynev. Budowa została zakończona rok później, a uroczystość poświęcenia odbyła się w październiku.
Kościół Wniebowzięcia NMP znajduje się w centralnej części miasta, skąd rozpościera się piękny widok na jeden z najpiękniejszych kamiennych mostów na rzece Yantra - Most Baev. Budynek jest dwukondygnacyjną bazyliką z kopulastą wieżą na dachu. Elewacje ozdobione są kamiennymi płaskorzeźbami przedstawiającymi rośliny i zwierzęta. Ikonostas lipowy, wykonany w ciągu trzech lat (1882-1885), jest przykładem warsztatu snycerskiego.
Jest ciekawa historia o dzwonach do tego kościoła. W latach panowania osmańskiego zabroniono instalowania dzwonów, a tym bardziej - dzwonienia nimi. Zamiast tego aż do połowy XIX wieku duchowni posługiwali się drewnianą trzepaczką - perkusyjnym instrumentem muzycznym w postaci płyt, w które uderzano młotkiem. Dzwony do nowego kościoła Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny zostały specjalnie wykonane i sprowadzone z zagranicy, ale nie można ich było zawiesić. Mieszkańcy Gabrowa zabrali dzwon do klasztoru Sokolskiego i na jakiś czas o nim zapomnieli. Jednak trzeciego dnia uroczystości na cześć wstąpienia na tron sułtana Azisa z klasztoru Sokolskiego zabrzmiały dzwony. To mile zaskoczyło mieszkańców Gabrowa i zdumiało władze tureckie. Miejscowym udało się jednak przekonać Turków, że nie ma bardziej uroczystego sposobu na wyrażenie swoich lojalnych uczuć wobec nowego władcy niż bicie dzwonami, a klasztorna dzwonnica pozostała nienaruszona.
