- Pierwsza znajomość miasta
- Muzea, świątynie, minarety
- Zabawa dla całej rodziny
- Indyjskie zakupy
- Gastronomiczne przyjemności
Delhi pojawia się raz w życiu każdego podróżnika, który przyjeżdża do Indii. Może to być spontaniczny spacer podczas długiego połączenia między lotami w drodze na Goa lub celowa podróż wzdłuż Złotego Trójkąta.
Delhi jest wieloaspektowe i wieloaspektowe. Są dzielnice europejskie, po których można spacerować bez strachu o życie, oraz żebracze dzielnice muzułmańskie, do których nawet Hindusi boją się wejść w nocy. Nie straszne jest zagubienie się w nieprzebytym labiryncie uliczek z meczetami i orientalnymi bazarami, gdzie kręcą się żebracy, derwisze, brodaci lekarze i mędrcy „hakimowie”, sufi, handlarze wszelkiego rodzaju rupieci, uczestnicy indiańskich ślubów i tym podobne dziwne postacie. nie zatłoczony. Strasznie jest nawet po latach, jakby w rzeczywistości, zobaczyć ulice Delhi i desperacko chce się tam wrócić. Gdzie się udać w Delhi, co zobaczyć i co zapamiętać na zawsze?
Pierwsza znajomość miasta
Zaraz po przyjeździe, bez względu na to, jak bardzo jesteś zmęczony, wybierz się na spacer po Delhi, chłoń wszystko, co to miasto chce ci pokazać. Większość turystów jedzie prosto w okolice Starego Delhi. To stąd zaczęła się stolica Indii. To dawne wschodnie miasto z własną atmosferą. Labirynt splątanych ulic był niegdyś chroniony murami twierdzy. Obecnie ze średniowiecznego systemu fortyfikacji pozostało tylko kilka obszarów. Na pewno warto zobaczyć kilka lokalnych zabytków z różnych epok: obok pomnika wojennego, który został wzniesiony przez Brytyjczyków, znajduje się stela króla Asioki, datowana na III wiek p.n.e. NS.
Na granicy Starego Delhi znajduje się potężna forteca zwana Czerwonym Fortem, zbudowana w XVII wieku. Na jego terytorium można znaleźć wiele bujnych pałaców, przytulnych ogrodów i zacisznych świątyń, które zostały stworzone dla władców Delhi. Obecnie jest to muzeum otwarte od rana do wieczora od wtorku do niedzieli.
W Delhi znajduje się inna forteca - Purana Qila, którą warto odwiedzić z dzieckiem. Znajduje się pół godziny od Czerwonego Fortu. Wcześniej znajdowała się tutaj wieś Indraprastha, zbudowana w III tysiącleciu p.n.e. NS. - podczas kompilacji legendarnych indyjskich eposów. Znacznie później, w XVI wieku, na miejscu starożytnej wioski wzniesiono dobrze ufortyfikowany fort Purana Kila. Dziś pozostały z niego tylko mury i kilka kolosalnych bram. Przestrzeń wewnątrz twierdzy zajmują tereny zielone, wśród których stoi meczet Kila-i-Kuna z pierwszej połowy XVI wieku. W pobliżu twierdzy znajduje się staw, w którym można bawić się z potomstwem na rowerach wodnych.
Niedaleko stacji Nizamuddin znajduje się grobowiec Humayuna, otoczony zacienionym parkiem. Po murach mauzoleum, uderzającego swoją architekturą, przyjemnie jest spacerować w upalne popołudnie.
Muzea, świątynie, minarety
Delhi ma tajemniczy punkt orientacyjny, o którym prawdopodobnie słyszałeś od dzieciństwa. Jest to kolumna wykonana z żelaza praktycznie bez zanieczyszczeń, dzięki czemu nie koroduje. W V wieku na terenie kompleksu architektonicznego Qutub Minar pojawił się żelazny filar. Naukowcy wciąż nie rozumieją, w jaki sposób starożytni Indianie byli w stanie stworzyć taką kolumnę. Miejscowi wierzą, że żelazny filar może spełnić życzenia. Aby to zrobić, wystarczy wykonać mały rytuał: odwróć się do niego plecami, przytul go od tyłu ramionami i złóż ukochane życzenie. Aby obcokrajowcy nie byli zbyt gorliwi, w latach 90. ubiegłego wieku filar został otoczony niskim płotem. Zawsze przy kolumnie można znaleźć osobę, która za opłatą zgodzi się przepuścić Cię bezpośrednio do tego zabytkowego budynku.
Po znalezieniu kolumny i pozyskaniu wsparcia bogów w spełnieniu pragnień, obejrzyj pobliską ceglaną wieżę - minaret Qutb Minar o wysokości 72 metrów, co czyni go godnym Księgi Rekordów Guinnessa. Powstał przez prawie dwa wieki - w XII-XIV wieku.
Będąc w Delhi, zdecydowanie powinieneś zobaczyć Świątynię Lotosu - główną świątynię bahaitów. Ta oryginalna budowla, zbudowana na kształt kwiatu lotosu w drugiej połowie ubiegłego wieku, znajduje się na południu stolicy Indii.
Wakacje w Delhi będą jeszcze bardziej niezapomniane, gdy do zwiedzania miasta włączymy wizytę w kilku muzeach zlokalizowanych w biznesowej części stolicy Indii – w dzielnicach New Delhi. Muzeum Narodowe zawiera różne artefakty, które opowiadają o bogatej historii kraju. Istnieje unikatowa kolekcja przedmiotów wykonanych z brązu, ceramiki, drewna. Pracownicy muzeum chętnie opowiedzą o każdym egzemplarzu kolekcji i odpowiedzą na wszystkie pytania.
Miłośnikom historii można polecić odwiedzenie Gandhi-Smirti - kompleksu składającego się z pomnika wzniesionego w miejscu śmierci Mahatmy Gandhiego i jego domu.
Zabawa dla całej rodziny
Jeśli podróżujesz z dziećmi, logiczne byłoby rozcieńczenie wycieczki do muzeów i kompleksów historycznych wizytami w parkach rozrywki. Delhi ma wspaniały park rozrywki Adventure Island z różnymi zjeżdżalniami i karuzelami. Niektóre są odpowiednie dla małych dzieci, inne tylko dla dorosłych.
Z pewnością wszyscy członkowie rodziny będą zadowoleni z wizyty w parku wodnym Fun`n`Food Village. Wszystkie atrakcje wodne znajdują się w zadbanym terenie ozdobionym oryginalnymi rzeźbami. Dorośli mogą miło spędzić czas w lokalnej kawiarni, czekając, aż ich pociechy napełnią się radością na zjeżdżalniach wodnych.
W poszukiwaniu przedstawicieli indyjskiej fauny można udać się do lokalnego zoo „Narodowy Park Zoologiczny w Delhi”. Żyją tu słonie, białe tygrysy, małpy, tropikalne ptaki. Jest pawilon z wężami i jaszczurkami. Woliery połączone są ścieżkami, wzdłuż których sadzone są rzadkie gatunki roślin.
Indyjskie zakupy
Stolica Indii, Delhi, to właściwie raj dla tych, którzy chcą kupić niezwykłe rzeczy w najniższych cenach. Turysta przybywający do Delhi z jednym małym plecakiem wraca do domu z parą ciasno spakowanych walizek. W poszukiwaniu ciekawych sklepów można godzinami krążyć po mieście lub dokładnie wiedzieć, gdzie i czego szukać. Każdy hobbysta z wyczuciem wydatków powinien mieć w zeszycie następujące tytuły:
- Główny Bazar jest prawdopodobnie najbardziej znaną atrakcją w dzielnicy Paharganj. Jest to ulica o długości 1,5 km, przy której znajdują się niedrogie hotele i wiele sklepów, przeznaczonych głównie dla odwiedzających Europejczyków. Wśród wszystkich świecidełek, które nie są warte uwagi, są praktyczne drobiazgi, które będą przypominać Delhi: kapcie za 10 USD, ciepły tybetański koc za 12 USD. Oznacza to, że srebrna biżuteria na rękach i stopach o tej samej wartości itp.;
- Chandni Chowk to ulica w pobliżu dworca kolejowego Old Delhi, która zaczyna się w Czerwonym Forcie. Sprzedaje towary luksusowe: narodową odzież indyjską (można znaleźć sari ozdobione bogatym haftem w cenie 300 USD, ale są też tańsze przedmioty), tkaniny, biżuterię. Nie można przegapić sklepu ze słodyczami Ghantewala;
- Dariba Kalan to wąska uliczka ukryta w trzewiach Starego Delhi. Słynęła ze swoich sklepów jubilerskich nawet za panowania indyjskich maharadżów. Wszystkie produkty sprzedawane są tutaj nie na sztuki, ale na wagę. Nie odmawiaj sobie przyjemności kupowania kilograma srebra;
- Khan Market - sieć salonów sprzedających ubrania marek modowych i dobre centra książki, które często odwiedzają lokalni intelektualiści;
- Dilli Haat - alejki z pamiątkami i wiele małych restauracji serwujących dania kuchni indyjskiej. Wejście na teren tego bazaru jest płatne.
Gastronomiczne przyjemności
Aby zrozumieć kraj, nie wystarczy chodzić po ulicach jego miast z szeroko otwartymi oczami. Trzeba go zasmakować, odkrywać nowe doznania i przyjemności. W Delhi nietrudno znaleźć przyjemne miejsce, w którym można coś przekąsić w ciągu dnia lub wieczorem. Od czasów dominacji Brytyjczyków zwyczajem stało się spożywanie posiłków w restauracjach mieszczących się w luksusowych, pięciogwiazdkowych hotelach. Od tego czasu nic się nie zmieniło. Chcesz spróbować indyjskiego jedzenia i nie sądzić, że zostaniesz otruty? Następnie zapraszamy na przykład do restauracji Haveli w hotelu Taj Mahal. Tutejszy szef kuchni przygotowuje głównie dania typowe dla stanów północnych. No, a atmosfera tutaj jest dość autentyczna.
Po niezmienną, niesłabnącą klasykę lepiej wybrać się do restauracji Buchara w hotelu Maurya Sheraton. Niejednokrotnie odwiedzały ją pierwsze osoby z państw przybywających z oficjalną wizytą do Indii. Mówią, że Władimir Putin jest miłośnikiem sztuki kulinarnej miejscowych szefów kuchni: jadł obiad w Bucharze tylko wtedy, gdy był w Delhi.
Potrawy mogolskie, czyli takie, którymi cieszyli się władcy Indii – Wielcy Mogołowie, lepiej jest spróbować w restauracji Dastarkhwan-e-Karim w New Delhi. Wnętrza są tu skromne i lakoniczne, ale dostawami produktów zajmują się zaufane osoby, które zostały wpuszczone na dziedzińce maharadży. Restauracja czynna jest przez wszystkie dni z wyjątkiem poniedziałków.
Stolica Indii jest miastem wielonarodowym. Dużą popularnością cieszą się tu punkty gastronomiczne, w których serwują nie tylko dania indyjskie. Kuchnia chińska jest znakomicie przygotowywana w sieci restauracji Nirula`s. Serwuje również indyjskie przysmaki, a także pyszne lody.
Niedroga kawiarnia German Bakery, położona w popularnej turystycznej części Paharganj, służy jako miejsce spotkań różnych firm. Podróżni, którzy przyjechali do Delhi na własną rękę, mogą liczyć na pomoc doświadczonych ludzi, którzy zawsze podpowiedzą, gdzie wymienić pieniądze i jak je wydać.