3 najczęstsze śmiercionośne rzeczy

Spisu treści:

3 najczęstsze śmiercionośne rzeczy
3 najczęstsze śmiercionośne rzeczy

Wideo: 3 najczęstsze śmiercionośne rzeczy

Wideo: 3 najczęstsze śmiercionośne rzeczy
Wideo: Musisz wiedzieć || #38 Najczęstsze manipulacje: Erystyka, czyli sztuka prowadzenia sporów. 2024, Listopad
Anonim
zdjęcie: 3 najczęstsze śmiercionośne rzeczy
zdjęcie: 3 najczęstsze śmiercionośne rzeczy

Człowiek może używać jakiegoś przedmiotu przez lata i nie rozumieć, jak niebezpieczny może być. Gra, atrakcja, nawet zwykły elektroniczny papieros – to bardzo zwyczajne śmiertelne rzeczy, które na pierwszy rzut oka wydają się nieszkodliwe. Zwróć na nie uwagę, aby nie płacić własnym zdrowiem lub życiem.

Rzutki

Obraz
Obraz

Darts to dobrze znana gra, która jest polem, w którym musisz rzucać lotkami. W rzutki grają dorośli i dzieci i często wiesza się je w biurach, aby pracownicy mogli złagodzić stres podczas gry. Rzutki są również niezastąpione na duże rodzinne przyjęcie lub piknik.

Rzutki do rzutek wykonane są z metalu (stal, mosiądz). Z łatwością wnikają w glebę, drzewo lub ciało innej osoby. Na przykład wiadomo, że kilkoro dzieci zostało poważnie rannych podczas gry w rzutki na świeżym powietrzu, a następnie zmarło. Pozostałe dzieci nie zostały śmiertelnie ranne.

Według statystyk, pod koniec lat 70. - na początku lat 80. za granicą około 5 tysięcy osób zwróciło się o pomoc do lekarzy po tym, jak zostali trafieni najzwyklejszą rzutką. Około 80% ofiar stanowiły dzieci poniżej 15 roku życia.

Zarówno producenci tak niebezpiecznej zabawki, jak i zwykli ludzie doskonale rozumieli, jakie szkody mogą wyrządzić strzałki z ostrymi, twardymi końcówkami. W latach 70. ze wszystkich sklepów usunięto rzutki. Wtedy przedstawiciele firm zaangażowanych w produkcję tej zabawy zaproponowali władzom kompromis – rzutki nie byłyby już sprzedawane w sklepach z zabawkami.

Tarcze do rzutek znów były w sprzedaży, choć miały napis, że nie są zabawką dla dzieci.

W 1988 roku rzutki zostały ponownie zakazane na Zachodzie, ale w tej sytuacji firmom udało się wygrać: zaczęto sprzedawać tarczę i rzutki osobno, bo to już nie są rzutki.

Trampoliny

Ulubioną rozrywką dzieci są skoki na trampolinach. Duże trampoliny są często instalowane na prywatnych dziedzińcach lub publicznych terenach rekreacyjnych. Istnieją całe parki trampolin, w których goście mogą znaleźć ogromne przestrzenie wypełnione trampolinami o różnych kształtach i rozmiarach. Jednak niewielu odwiedzających takie parki myśli o niebezpieczeństwie, które czyha na nich tutaj.

Trampolina to dość traumatyczna atrakcja. W 1993 roku w jednym z odcinków kreskówki „Simpsonowie” można było zobaczyć ranne dzieciaki wokół trampoliny. Wtedy publiczność pomyślała, że to tylko żart, ale na próżno.

Trampoliny mogą powodować skręcenia, złamania kości, wstrząsy mózgu i inne urazy. Lekarze wiedzą, że rocznie do szpitali w Europie trafia około 100 tys. osób z urazami po nieudanych skokach na trampolinach. Co więcej, 5% z nich wymaga pilnej hospitalizacji, a kilka z tych 100 tys. umiera.

Szczególnie przerażające jest to, gdy na trampolinie bawi się jednocześnie dwoje lub więcej dzieci. Mogą się ze sobą zderzać, wylatywać z trampoliny, dotykać w ruchu solidnych ram. Dlatego lekarze w cywilizowanych krajach nie zalecają rodzicom kupowania trampolin do domu.

E-papierosy

Kiedy na rynku pojawiła się alternatywa dla wyrobów tytoniowych – elektroniczne papierosy (vape), palacze na całym świecie uznali, że na ich ulice zawitały wakacje. Firmy produkujące e-papierosy reklamowały swój produkt, twierdząc, że jest on wolny od wszelkich wad konwencjonalnych papierosów.

Do wypełnienia waporyzatora dodawane są różne dodatki aromatyczne, które przyciągnęły do armii konsumentów papierosów elektronicznych młodych ludzi, którzy wcześniej nie lubili palić.

Blogerzy i dziennikarze widzieli tylko to, co najlepsze w waporyzatorach. W tamtych czasach nikt jeszcze nie badał skutków ciągłego palenia papierosów elektronicznych. Był to nowy, mało zbadany produkt, którego nikt nie traktował poważnie. Naukowcy zasugerowali tylko, że jeśli dana osoba nie wdycha szkodliwej smoły zawartej w wyrobach tytoniowych, nie może zaszkodzić zdrowiu.

Czy to naprawdę? Kilka lat po zalaniu rynku e-papierosów w specjalistycznych czasopismach medycznych zaczęły pojawiać się artykuły o tysiącach palaczy vaperów, którzy mieli poważne uszkodzenie płuc.

Ciągłe palenie papierosów elektronicznych negatywnie wpływa na organizm człowieka, powodując:

  • „choroba popcornu” spowodowana ciągłym wdychaniem diacetylu (jeden ze składników mieszanek zapachowych w e-papierosach);
  • reakcje alergiczne i astma, które mogą być spowodowane obecnością glikolu propylenowego i aromatów w e-papierosach;
  • Choroby ośrodkowego układu nerwowego są wynikiem narażenia na formaldehydy, które pojawiają się w wyniku połączenia składników tankowania elektronicznego papierosa.

Po opublikowaniu tych danych punkt sprzedaży e-papierosów zaczął stopniowo znikać, ale e-papierosy wciąż można znaleźć w niektórych kioskach i sklepach.

Zalecana: