Z jakiegoś powodu uważa się, że w poszukiwaniu przygód zdecydowanie należy udać się gdzieś w Azji lub na Karaiby, gdzie można nurkować, wypatrując zalanych miast w przejrzystych wodach oceanu. Ale mamy dla Was 5 rosyjskich miast pod wodą, nie mniej interesujących i tajemniczych niż ich zagraniczne odpowiedniki. Każdy z nich może ubiegać się o honorowy tytuł „rosyjskiej Atlantydy”.
Mologa
Dlaczego duże, dobrze prosperujące miasta i małe wioski nagle znalazły się pod słupem wody? Gdyby nie było kataklizmów, to z dużym prawdopodobieństwem sami ludzie przyczynili się do ich zejścia pod wodę.
Tak stało się z Mologą - starym rosyjskim miastem, które zostało zbudowane w połowie XII wieku u zbiegu dwóch rzek - Mologi i Wołgi. Był czas, kiedy miasto Mologa było stolicą księstwa o tej samej nazwie, co świadczy o jego bogactwie i znaczeniu.
A Mologa przetrwałby do dziś, gdyby rząd sowiecki nie zdecydował się w 1935 roku na budowę zbiornika Rybinsk. Zgodnie z planami Mologa znalazła się w strefie zalanej. W 1936 r. okolicznym mieszkańcom nakazano opuścić domy - przygotowania trwały 5 lat. W 1941 roku miasto straciło wszystkich mieszkańców i zamieniło się w ducha. W ciągu następnych kilku lat budynki sakralne miasta zostały zniszczone, aby nic nie przeszkadzało w swobodnym przepływie statków. Mówią, że Katedra Objawienia Pańskiego w Mologa została wysadzona 4 razy, a on uparcie opierał się zniszczeniu.
Obecnie poziom zbiornika Rybinsk czasami spada, odsłaniając zalaną Mołogę. Następnie organizowane są wycieczki do podwodnego miasta. Turyści mogą zobaczyć:
- Klasztor Afanasjewski z XV wieku;
- częściowo cmentarz z zachowanymi zabytkami;
- ulice wyłożone kamieniami;
- pozostałości fundamentów budynków mieszkalnych;
- kute ogrodzenia.
Korczewa
Korczewę można nazwać drugą Mologą. To starożytne rosyjskie miasto było przeznaczone dla tego samego losu, co Mołogi: podczas budowy kanału Moskwa-Wołga wszystkie niepotrzebne rzeczy musiały zostać zmiecione z powierzchni Ziemi. A Korcheva okazała się zbędna.
Tylko część Korczewy została zalana, ale ludzie nadal byli eksmitowani z miasta, a ich domy i budynki użyteczności publicznej zostały zniszczone. Korczewa została pozbawiona praw miejskich w 1937 roku.
Do tej pory na brzegu kanału można zobaczyć pozostałości dawnej Korczewy. To nekropolia miejska, fundament kazańskiej świątyni, ukryta w gęstych zaroślach i parterowa rezydencja należąca wcześniej do kupców Rozhdestvensky.
Kalyazin
Kalyazin, założony w XII wieku, istnieje do dziś. Podczas budowy elektrowni wodnej Uglich tylko jej część znajdowała się pod wodą. Stało się to w latach 1939-1940.
Smukła dzwonnica katedry św. Mikołaja, która stoi na małej sztucznej wyspie, przypomina, że w zbiorniku Uglich zalane są tereny mieszkalne. To wszystko, co pozostało ze starego Kalyazina.
Zniszczenie katedry przetrwała dzwonnica z 1800 roku. Postanowili przerobić go na latarnię morską. Faktem jest, że prawie niemożliwe jest chodzenie wzdłuż wybrzeża bez żadnych punktów orientacyjnych i jednoczesne osiadanie na mieliźnie. Kapitanowie statków zaczęli wykorzystywać dzwonnicę jako zauważalny znak oznaczający tor wodny.
Dziś dzwonnica jest symbolem Kalyazin i jego główną atrakcją. Tysiące turystów co roku przyjeżdżają tu, aby popatrzeć na dzwonnicę z brzegu lub podpłynąć do niej statkiem wycieczkowym.
Wysepka wokół dzwonnicy została zbudowana w latach 80. XX wieku. Wcześniej po prostu górowała nad wodą.
W 2014 roku w Kalyazin poziom wody w zbiorniku obniżył się tak bardzo, że dno zostało odsłonięte i można było podejść do dzwonnicy drogą lądową.
Wiesiegońsk
Vesyegonsk, który w XVI wieku nazywał się Vesya Egonskaya i składał się tylko z kilku dziedzińców, w połowie XVIII wieku był już centrum handlowym. Gogol pisał o tym mieście w Dead Souls i Platov w Archipelagu znikających wysp.
Wiesiegońsk miał więcej szczęścia niż Mologa. Podczas budowy zbiornika Rybinsk został zalany tylko częściowo. Wszystkie budynki mieszkalne, które miały trafić pod wodę, zostały rozebrane i przeniesione w nowe miejsce. Kościoły, ulice, niektóre budynki publiczne są teraz na dole.
Do dziś na lądzie zachował się kawałek starego Wiesiegońska. To zrujnowana świątynia kazańska i kilka arterii miejskich. Powinny znajdować się na północ od centrum miasta.
Kitezh
Krąży wiele plotek o legendarnym Kitezh-grad. Uważa się, że miasto niezależnie znalazło się pod wodą jeziora Svetloyar w regionie Niżnego Nowogrodu przed inwazją Mongołów pod wodzą Batu. Ale w której części zbiornika szukać zalanego Kiteża, nikt nie wie.
Wieczorami, kiedy nic nie zakłóca spokoju jeziora, ludzie słyszą dzwonki bijące spod wody. Czasami nad jeziorem unosi się cichy śpiew.
Istnieje legenda, że można znaleźć drogę do Kiteża. Aby to zrobić, musisz mieć czyste myśli i nie planować niczego złego.