Jednym z najpiękniejszych miast Andaluzji jest bez wątpienia Ronda. Każdy, kto przyjedzie tu chociaż na jeden dzień ze słonecznego Costa del Sol, może rzucić okiem w otchłań, nad którą zbudowane jest miasto.
To prawda, że przed letnim upałem nie ma ucieczki: turyści zmierzą się nawet z jeszcze ostrzejszym klimatem niż w nadmorskich miastach Andaluzji. Niemniej jednak Rondę warto zobaczyć choćby ze względu na swój niepowtarzalny urok i ciekawe zabytki.
To małe miasteczko jest jednym z najstarszych w całej Hiszpanii. Ślady wielu cywilizacji można znaleźć bezpośrednio w nim i jego okolicach.
W nowoczesnej Rondzie znajdziemy wiele tarasów widokowych, monumentalnych budowli i ciekawych muzeów. Ernest Hemingway opisał swoje wrażenia z wizyty w Rondzie: „Całe miasto, jak okiem sięgnąć, to nic innego jak romantyczne tło teatralne”. Nie zapomnij kupić wygodnych butów przed wizytą w tym miejscu, ponieważ zwiedzanie tego „teatru” to spacer, który poprowadzi Cię stromymi ścieżkami i wieloma schodami.
El Mercadillo i Arena
Ronda podzielona jest na dwa główne obszary: mauretański zwany La Ciudad oraz nowy utworzony po zwycięstwie nad muzułmanami, chrześcijański El Mercadillo.
Obie części miasta oddzielone są od siebie ogromnym wąwozem El Tajo. Został stworzony przez nurt rzeki Guadalevin, który na pierwszy rzut oka wydaje się cichy i skromny, ale to wrażenie myli.
Obszar El Mercadillo będzie pierwszym, który widzą turyści przyjeżdżający do miasta pociągiem lub autobusem. To tutaj znajdują się dworce kolejowe. Droga z nich do najciekawszej części Rondy, La Ciudad, zajmie około 15 minut. Ścieżka poprowadzi Cię obok słynnej areny walki byków. Takie miejsca w Hiszpanii nazywają się Plaza de Toros.
Mówią, że początków walk byków należy szukać w czasach starożytnych Rzymian. Jak wiecie, na swoich arenach Rzymianie zmuszali gladiatorów do walki z lwami, tygrysami czy panterami. Po odejściu Rzymian areny pozostały, ale bardzo trudno było zdobyć lwy do takiej rozrywki. Z najgroźniejszych zwierząt tylko byk był pod ręką, więc zabrano go na arenę.
Dziś podczas walk byków zwierzęta nie są już zabijane, ale toczą się bezkrwawe walki, które są nie mniej ekscytujące niż poprzednie.
Początkowo torreadorzy walczyli z bykami, siedząc na specjalnie wyszkolonych koniach. To właśnie w Rondzie po raz pierwszy odbyła się walka byków, w której torreador stoi naprzeciw zwierzęcia stojącego na ziemi.
Mieszkańcy miasta są bardzo dumni ze swojej Corrida de Toros i mogą opowiadać o niej historie od rana do wieczora. Arena to bardzo ciekawe miejsce. Możesz go zwiedzać sam lub z wynajętym przewodnikiem. Tylko upewnij się, że przewodnik mówi z wyprzedzeniem w tym samym języku, w którym mówisz.
Po co wszyscy jeżdżą do Rondy
Obszar La Ciudad zaczyna się od słynnego Puente Nuevo (Nowego Mostu), który znajduje się rzut kamieniem od areny. Jest rzucany w przepaść o głębokości 120 metrów. Jego budowa rozpoczęła się w 1759 roku i trwała ponad 30 lat.
Nazwa mostu jest dość łatwa do wyjaśnienia. Wcześniej wzniesiono tu kolejny most, ale z powodu błędu popełnionego w obliczeniach konstrukcyjnych zawalił się, zabierając ze sobą życie wielu ludzi.
Nowy wygląda solidnie i bardzo pięknie. Pomieszczenie, znajdujące się nad wysokim środkowym łukiem, było kiedyś więzieniem, z którego nie można było się wydostać. Teraz jest pokazywany turystom za opłatą.
Ofiary zawalonego starego mostu nie były jedynymi. Podczas wojny domowej w latach 30. strony przeciwne często zabijały więźniów, przerzucając ich przez balustradę Nowego Mostu.
Most Puente Nuevo jest pokazywany przez władze miasta ze wszystkich stron. W pobliżu tej konstrukcji zbudowano kilka doskonałych platform widokowych, z których można zrobić spektakularne zdjęcia samego mostu i wąwozu pod nim.
Prawie całą przestrzeń nad przepaścią zajmują hotele i restauracje, z których każda ma własny taras widokowy. Wypicie filiżanki aromatycznej kawy w takich warunkach to bezpośredni obowiązek każdego turysty.
Atrakcje turystyczne La Ciudada
Jeśli przyjedziesz do Rondy rano, przejdź się po La Ciudad zgodnie z ruchem wskazówek zegara, aby słońce nie wystawało na zewnątrz. Tak więc o godzinie 16 można znaleźć się na innym nieoficjalnym tarasie widokowym nie chronionym żadnymi płotami, który znajduje się naprzeciwko Nowego Mostu. Możesz zejść do niego z Pałacu Mondrahon, gdzie obecnie działa Muzeum Archeologiczne.
W La Ciudada znajduje się kilka ciekawych zabytków:
- pałac del Rey Moro, zbudowany przez Maurów na początku XIV wieku i słynący z kopalni, wykutej w skale, do której można zejść 365 schodami, aby znaleźć się na żelaznej platformie bezpośrednio nad rzeką Guadalevin przy dno wąwozu (nie zapominaj, że później będziesz musiał się wspiąć);
- Puente Viejo to jeden z najstarszych mostów w Rondzie, zbudowany przez Rzymian lub Arabów (z tego mostu trzeba robić zdjęcia okolicy);
- Puente Arabé – trzeci i ostatni most łączący dzielnice Rondy;
- łaźnie arabskie, w których nadal działa stary system zaopatrzenia w wodę;
- kościół Santa Maria la Mayor, na którego dzwonnicę można się wspiąć.