Morze Czarne i najgorętsze słońce, najlepsi adżarscy chaczapuri i sympatyczni taksówkarze, delikatny aromat kwitnących drzew i młodego wina przygotowywanego według starych receptur odziedziczonych po dziadku – to wszystko to Batumi, miasto miłości, uśmiechu i niepowtarzalnej gościnności. Dla tych, którzy kochają Gruzję i jej tradycje, wycieczki do Batumi są balsamem na serce zranione złą pogodą i monotonią szarych dni roboczych.
Krótko o tym, co ważne
- Wybierając się na wycieczki do Batumi, warto zabrać ze sobą ubrania większego rozmiaru, bo tutejsza kuchnia nie pozostawia w ogóle szans na powrót do domu w tej samej kategorii wagowej. Jeśli dodamy tutaj gościnność Gruzinów i ich tradycje długich uczt, które płynnie płyną od obiadu do kolacji, to przy przyzwoitym towarzystwie kostiumy kąpielowe mogą się w ogóle nie przydać.
- Jeśli uda Ci się uciec od ciepłej uczty, część kalorii można spalić wypożyczając rower. To właśnie ten rodzaj transportu podbija serca zarówno młodzieży Batumi, jak i turystów, wyczerpanych wielkością lokalnych porcji w kawiarniach i restauracjach.
- Hotele w kurorcie istnieją dla szerokiej gamy gustów, ale najlepsze z punktu widzenia prawdziwego podróżnika są pensjonaty rodzinne. Może nie będzie bezprzewodowego Internetu, ale będzie znacznie więcej gościnności i serdeczności, niż wynika z broszury reklamowej.
- Bezpośredni lot z Moskwy na międzynarodowe lotnisko Batumi trwa tylko 2,5 godziny, a z Soczi można się tu dostać słynnym promem „Michaił Swietłow”.
- Najtańszym sposobem poruszania się po mieście są taksówki lub autobusy. Zwykła taksówka też nie będzie wydawać się zbyt droga, ale ważne jest, aby negocjować taryfę „na lądzie”.
Pierwotnie od dzieciństwa
Jednym z najjaśniejszych wspomnień dzieciństwa wycieczek w Batumi jest spacer po ogrodzie botanicznym. Wyjeżdżając na wakacje na wybrzeże Morza Czarnego, radzieccy rodzice starali się pokazać młodemu pokoleniu wszystko, co najlepsze. Wśród atrakcji Batumi, oprócz pomnika Szoty Rustaveli i twierdzy Tamara, był Ogród Botaniczny Batumi, założony pod koniec XIX wieku. Jego kolekcja liczy ponad pięć tysięcy gatunków, w tym okazy roślin nowozelandzkich i australijskich, południowoamerykańskich i śródziemnomorskich, himalajskich i meksykańskich.
Botanicy Batumi wnieśli nieoceniony wkład w rozwój kultur subtropikalnych, a dzięki ich staraniom wszyscy mieszkańcy ZSRR otrzymali gruzińską herbatę i mandarynki na święta noworoczne.