Warsztat samochodowy N. Sokolov i Z. Ivanov opis i zdjęcie - Rosja - region Wołgi: Saratów

Spisu treści:

Warsztat samochodowy N. Sokolov i Z. Ivanov opis i zdjęcie - Rosja - region Wołgi: Saratów
Warsztat samochodowy N. Sokolov i Z. Ivanov opis i zdjęcie - Rosja - region Wołgi: Saratów

Wideo: Warsztat samochodowy N. Sokolov i Z. Ivanov opis i zdjęcie - Rosja - region Wołgi: Saratów

Wideo: Warsztat samochodowy N. Sokolov i Z. Ivanov opis i zdjęcie - Rosja - region Wołgi: Saratów
Wideo: P2681 Lexus/Toyota Engine Maintenance required Visit Dealer message displayed on cluster 2024, Listopad
Anonim
Warsztat samochodowy N. Sokolov i Z. Ivanov
Warsztat samochodowy N. Sokolov i Z. Ivanov

Opis atrakcji

Czy są jakieś zabytki architektury, które wywołują uśmiech? Saratów jest jednym z nielicznych miast, które mogą pochwalić się takim atutem. Duma Saratowa znajduje się na ulicy Moskowskiej, naprzeciwko Głównego Urzędu Pocztowego.

W 1887 r. w centralnej części miasta właściciele fabryki luster P. P. Borisov-Morozov i N. I. Sedov wybudowali budynek fabryczny. Ale w 1913 roku fabryka luster i faset, wypuszczając w ogromnym wyborze (jak pisali w swoich reklamach) lusterka wszelkiego rodzaju, niespodziewanie dla wszystkich, ogłasza niewypłacalność. W dziwny sposób zbankrutowani kupcy wyjeżdżali za granicę po sprzedaży swojej własności.

W 1914 r. w budynku fabrycznym znajdował się garaż samochodowy, którego właścicielem był S. I. Sokolov i jego przyjaciel, kierowca z umiejętnościami handlowymi, ZI Iwanow. W 1915 r., podczas I wojny światowej, ogłoszono służbę samochodową, a po jego transporcie sam Sokołow został zmobilizowany na front. Zgromadzony w krótkim czasie kapitał został przeznaczony na odbudowę garażu i rzeźbiarską dekorację elewacji budynku.

Ideę postępu technicznego urzeczywistnili uczniowie Bogolyubov Art School N. Khlestova i S. Reztsova. Dzieło młodych artystów było tak dowcipne i oryginalne, że źródłem pomysłu może być tylko jedno miejsce – Carskie Sioło, fasada cesarskiego garażu. Trójkątny szczyt fasady, wywalony jak pochyłość chodnika, pędzący samochód, umykający jednym kołem z płaszczyzny muru, tumany spalin i kurzu, oślepiające promienie reflektorów – to wszystko mogło tylko wymyślić wielki fan szybkiej jazdy ZI Iwanow. Rzeźbiarze nie zapomnieli o bogu handlu – Merkurym, unoszącym się nad samochodem, i wesołych aniołach na półkach fasady.

Górna część elewacji domu pozostała nietknięta przez czas, część frontową (wyjazdy samochodów) można prześledzić w gablotach budynku zamkniętych poziomą szyną.

Zdjęcie

Zalecana: