Kościół św. Olafa (Oleviste kirik) opis i zdjęcia - Estonia: Tallinn

Spisu treści:

Kościół św. Olafa (Oleviste kirik) opis i zdjęcia - Estonia: Tallinn
Kościół św. Olafa (Oleviste kirik) opis i zdjęcia - Estonia: Tallinn

Wideo: Kościół św. Olafa (Oleviste kirik) opis i zdjęcia - Estonia: Tallinn

Wideo: Kościół św. Olafa (Oleviste kirik) opis i zdjęcia - Estonia: Tallinn
Wideo: Tallinna Oleviste kirik 2024, Lipiec
Anonim
Kościół św. Olafa
Kościół św. Olafa

Opis atrakcji

Kościół św. Olafa, lub jak nazywają go miejscowi - Oleviste, był do 1625 roku najwyższą budowlą (159 metrów) w Europie. Nawet teraz jego iglicę można zobaczyć z niektórych przedmieść Tallina. Obecnie wysokość budynku wynosi 127,3 metra. Pierwsza wzmianka o kościele pochodzi z 1267 roku, jednak budynek, który teraz widzimy, powstał w XV wieku.

Istnieje wiele legend o nazwie kościoła Oleviste. Według jednego z nich, w dawnych czasach mieszczanom obawiano się, że miasto jest małe, rozwijało się powoli, a statki handlowe rzadko tu przypływały. Ciągle myśleli o tym, jak gloryfikować swoje miasto.

Aż pewnego dnia ktoś wpadł na pomysł, że trzeba zbudować tak wysoki kościół, który byłby widoczny z morza na wiele kilometrów. W takim przypadku przepływające statki byłyby nią kierowane, wjeżdżały do miasta i przywoziły towary. Pomysł, który się pojawił, był oczywiście dobry, ale gdzie znaleźć mistrza, który podejmie się tak trudnej pracy?

Wkrótce w mieście pojawił się nieznajomy, wysoki i silny. Następnie zaoferował swoje usługi przy budowie najwyższego budynku w Europie. Mieszkańcy Tallina byli zachwyceni, ale tylko opłata, o którą poprosił gigant, była zbyt wysoka. Nieznajomy postawił jednak jeden warunek – nie wziąłby opłat budowlanych, gdyby mieszczanie znali jego nazwisko.

Miejscowi, mając nadzieję, że uda im się poznać jego nazwisko, zgodzili się na takie warunki. Budowa dobiegała końca i nikt nie znał imienia olbrzyma, można było tylko dowiedzieć się, gdzie mieszkał nieznajomy. Zwiadowcy zostali wysłani do jego domu i raz, już w przeddzień zakończenia budowy, mieli szczęście: żona olbrzyma, kołysząc syna, powiedziała: „Śpij, kochanie, idź spać. Wkrótce Olev wróci do domu z torbą pełną złota”.

Więc sekret został ujawniony. Następnego dnia, gdy nieznajomy montował na szczycie wieży krzyż, jeden z mieszczan zawołał do niego: „Olew, słyszysz, Olewie, ale krzyż jest przekrzywiony!” Ze zdziwienia przestraszył się i upadł. W tym samym momencie z ust Olyova, który rozbił się na śmierć, wyskoczyła żaba i wyczołgał się wąż. Mieszkańcy uznali więc, że gigant żyje ze złymi duchami. Jednak pomimo pozbycia się dużej opłaty za budowę, postanowili nazwać kościół na cześć jego budowniczego Olewa.

Ale to oczywiście tylko legenda. Prawda jest taka, że kościół został nazwany na cześć norweskiego króla Olafa II Haraldsona, który w XI wieku. przyniósł chrześcijaństwo do kraju, za co został następnie kanonizowany. Ponadto uważany był również za patrona marynarzy. Z tych powodów został wybrany na patrona kościoła.

W całej swojej historii Kościół Olaviste był kilkakrotnie przebudowywany, powodem tego była wysoka iglica, w którą wielokrotnie uderzał piorun, powodując niszczycielskie pożary.

Jest jeszcze jeden interesujący fakt, na który można zwrócić uwagę. W 1547 roku do Tallina przybyli linoskoczkowie. Przeciągnęli długą linę między wieżą Oleviste a murem miejskim i wykonali oszałamiające akrobacje, zadziwiając w ten sposób mieszkańców.

Nie mniej ciekawe jest wnętrze kościoła. Ołtarz i ściana wykonane są z dolomitu, figury na nim z brązu, odlewane i złocone w Petersburgu. Kościół zdobią organy sprowadzone z Niemiec w 1842 roku.

Kościół działa do dziś. Nabożeństwa luterańskie odbywają się w każdą niedzielę. Często jest otwarty na bezpłatne wizyty. Na szczycie wieży znajduje się taras widokowy, do którego prowadzą strome spiralne schody. Powyżej rozpościera się przepiękny widok na stare miasto i port, więc wysiłek i koszt biletu poniesiony na wspinaczkę zwrócą się z nawiązką.

Zdjęcie

Zalecana: