Lizbona w 2 dni

Spisu treści:

Lizbona w 2 dni
Lizbona w 2 dni

Wideo: Lizbona w 2 dni

Wideo: Lizbona w 2 dni
Wideo: Lizbona w dwa dni - cz.1 - Vlog #34 2024, Czerwiec
Anonim
fot. Lizbona w 2 dni
fot. Lizbona w 2 dni

Historia stolicy Portugalii zaczęła się ponad dwa tysiące lat temu, a miejsce, w którym się znajduje, Fenicjanie nazywali niegdyś „błogosławioną zatoką”. Miasto nie jest zbyt popularne wśród turystów, w przeciwieństwie do stolic innych mocarstw Starego Świata. Powodem tego jest oddalenie od centrum Europy i „słaba promocja”, ale nawet będąc w Lizbonie przez 2 dni, turysta ma szansę zakochać się w tej metropolii nad brzegiem Zatoki Oceanu Atlantyckiego.

Plac Pałacowy i jego arcydzieła

Sercem stolicy Portugalii jest jej główny plac, znajdujący się na miejscu pałacu Ribeira, który zmarł w połowie XVIII wieku w wyniku straszliwego trzęsienia ziemi. Komnaty królewskie nigdy nie zostały odrestaurowane, a na symetrycznym i zadbanym placu pojawiły się nowe budynki i pałace. Dziś znajduje się tam konny pomnik króla Jose, pod którego przewodnictwem Lizbona wyrosła z ruin. Wejście na Plac Pałacowy jest bramą wspaniałej pracy z płaskorzeźbami i rzeźbami.

Nie oszczędzono straszliwego trzęsienia ziemi i katedry lizbońskiej, zbudowanej w XII wieku na miejscu starożytnej rzymskiej świątyni. Renowacja katedry przyniosła jej wygląd z nutami baroku i rokoka, ale architekci z Lizbony przywrócili świątyni pierwotny, gotycki wygląd.

Stara Lizbona jest także domem dla muzeów, których wizyta będzie doskonałym uzupełnieniem programu kulturalnego stolicy Portugalii. Najpopularniejsze wystawy znajdują się w muzeach poświęconych historii elektryczności i sztuce antycznej.

Rzymskie ślady

W czasach rzymskich ten wspaniały zamek został zbudowany w Pirenejach, co należy uwzględnić w programie wycieczki „Lizbona w 2 dni”. Nosi imię św. Jerzego i to od jego murów rozpoczął się rozwój miasta. Stary i niezawodny zamek przez wiele stuleci służył portugalskim monarchom jako rezydencja, aż wzniesiony w XVI wieku pałac Ribeira wydawał im się wygodniejszą przystanią.

Walka byków taka, jaka jest

Będąc w Lizbonie na 2 dni, możesz udać się na lokalny stadion i połaskotać nerwy oglądając walkę byków. W przeciwieństwie do brutalnego widowiska pokazywanego na hiszpańskich arenach, portugalscy torreadorzy nie różnią się tą samą krwiożerczością, nazywani są forcadus i nie mają broni. Byk w lizbońskiej walce byków nie ginie, ale okazuje się być spacyfikowany w całkowicie pokojowy sposób, więc ta atrakcja wywołuje prawdziwy zachwyt nawet wśród pięknej połowy publiczności.

Zalecana: